Sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz z policji w Ełku przekazała, że do ustalenia i zatrzymania trzech podejrzanych o kradzieże przyczyniły się przede wszystkim skuteczne czynności operacyjne funkcjonariuszy. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu ełckiego, w wieku 25, 29 i 39 lat.
"Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pod osłoną nocy, korzystając z wcześniej przygotowanych narzędzi, wycinali katalizatory z zaparkowanych samochodów. Część tych narzędzi policjanci znaleźli w samochodzie jednego z mężczyzn"
- poinformowała.
Jak mówiła, podejrzani złożyli wyjaśnienia i usłyszeli po kilka zarzutów kradzieży. Przestępstw mieli dokonywać wspólnie na terenie Ełku. Nie preferowali konkretnego typu pojazdów, okradali z katalizatorów auta różnych marek.
29-latek został tymczasowo aresztowany. Natomiast 25-latka i 39-latka objęto dozorami policyjnymi. Za kradzieże grozi im do 5 lat więzienia.
Według policji sprawa ma charakter rozwojowy, a dalsze działania są prowadzone pod nadzorem prokuratury.
Kradzieże katalizatorów są uważane za wyjątkowo dokuczliwy przestępczy proceder, bo w ciągu jednej nocy złodzieje potrafią zdemontować je nawet z kilkunastu pojazdów.
Przywłaszczenie - wartego do kilku tysięcy złotych - urządzenia zajmuje parę minut. Zwykle są one kradzione jako części na handel albo ze względu na zawartość metali szlachetnych, tj. palladu i platyny.