Lider porozumienia Jarosław Gowin przekonuje, że przyjęcie projektu tzw. ustawy medialnej będzie miało negatywny wpływ na stosunki polsko-amerykańskie. Wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek powiedział, że politycy tego ugrupowania zagłosują przeciwko projektowi ustawy. Nie zgodzimy się "na gmeranie przy mediach w naszym kraju" - powiedział.
Gowin, o którego odwołanie z funkcji wicepremiera i ministra rozwoju, pracy i technologii we wtorek do prezydenta zwrócił się premier Mateusz Morawiecki, w środę w prowadzonym przez "Rzeczpospolitą" programie #RZECZoPOLITYCE komentował kwestie związane z projektem PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Ten przygotowany przez PiS projekt zakłada zmianę zasada przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału zagranicznego. Zdaniem wielu dziennikarzy, ekspertów i polityków opozycji projekt jest wymierzony w Grupę TVN, bo wejście w życie zawartych w nim przepisów może oznaczać konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery.
Lider Porozumienia zapytany został, czy odbierał sygnały, że po przyjęciu tej nowelizacji strona amerykańska może rozważać zmianę polityki bezpieczeństwa wobec Polski.
"Trzykrotnie w ostatnim czasie rozmawiałem z przedstawicielem rządu amerykańskiego i tam padały jednoznaczne deklaracje, że na pewno pogorszeniu ulegną relacje polityczne i gospodarcze"
- przekonywał Gowin.
Jak zaznaczył, nie było jednak mowy o ewentualnych sankcjach w obszarze obronności. "Niestety wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że ten scenariusz też może być uruchomiony. Podobnie jak może być uruchomiony scenariusz sankcji wymierzonych personalnie w konkretnych ludzi, liderów PiS" - ocenił.
Na pytanie, czy uważa, że ta nowela przejdzie w środę przez Sejm, odparł, że podczas głosowania w tej sprawie posłowie "będą musieli rozstrzygnąć, czy kierują się interesem partii i nakazem partyjnym, czy kierują interesem kraju, interesem Polski".
"Sądzę, że większość w jedną lub w drugą stronę będzie niewielka, aczkolwiek gdy patrzę na deklaracje Pawła Kukiza, czy gdy słyszę o tym, że część posłów Konfederacji ma zagłosować za tą ustawą, to przy tych dwóch założeniach rzeczywiście ta ustawa może zostać uchwalona"
- ocenił.
Gowin zaznaczył, że Porozumienie akceptuje zmianę polegającą na wyeliminowaniu podmiotów gospodarczych z państw autorytarnych. "Natomiast Stany Zjednoczone nie tylko nie są państwem autorytarnym, ale przeciwnie, są światowym gwarantem demokracji i pokoju" - dodał.
"Dzisiaj Porozumienie Jarosława Gowina zagłosuje przeciwko +lex TVN+. Od samego początku mówiliśmy, że Porozumienie nie zgodzi się na gmeranie przy mediach. Nie zgodzi się na to, żeby w pierwszym kroku ograniczyć działalność TVN-u, a w kolejnych krokach być może działalność kolejnych stacji"
- powiedział Jan Strzeżek podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Strzeżek dodał, że aktualny jest warunek dotyczący poprawki Porozumienia do projektu. Zakłada ona możliwość kupna nadawcy przez kraj z OECD. "To jest cały czas nasz warunek. Jeżeli nasza poprawka nie zostanie przyjęta, poprawka gwarantująca możliwość dalszego funkcjonowania wszystkim obecnym mediom w Polsce, to Porozumienie zagłosuje przeciw" - zapowiedział wicerzecznik Porozumienia. "Nasi byli już koalicjanci powiedzieli, że ta poprawka nie zostanie przyjęta. W związku z tym twardo mówimy: +Porozumienie Jarosława Gowina nie poprze żadnego gmerania przy mediach w naszym kraju+" - dodał.