- Do regionu świętokrzyskiego ma szansę trafić prawie 25 mld zł – powiedział w Kielcach wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Zaznaczył, że aby tak się stało, potrzebna jest przegłosowanie w Sejmie projektu ustawy o zasobach własnych Unii Europejskiej.
Konferencja prasowa wojewody świętokrzyskiego odbyła się w ramach rządowej akcji #LiczySięPolska, dotyczącej 770 mld zł środków unijnych dla Polski.
"To niebotyczna kwota, która pozwoli w kraju na dokończenie inwestycji, które zostały rozpoczęte" – powiedział Koniusz. Dodał, że ze wstępnych szacunków wynika, że do regionu świętokrzyskiego ma szansę trafić prawie 25 mld zł, a Kielce i powiat kielecki ma szansę zaaplikować z tej kwoty prawie 10 mld zł.
"Nie ma tak naprawdę dziedziny, na którą te pieniądze nie będą przeznaczone. Żłobki, drogi, oczyszczalnie ścieków, szpitale, komunikacja miejska i międzymiastowa. Te środki pójdą na dalszy rozwój regionu. Te pieniądze przekładają się na to, że możemy realizować swoje marzenia. A tym marzeniem jest dobrobyt i piękna Polska dla nas wszystkich"
– podkreślił wojewoda. Dodał, że "umiemy pozyskiwać środki i potrafimy je właściwie wydatkować".
"Te 770 mld zł wydamy z korzyścią dla naszych obywateli. To nie chodzi o rządzenie. My nie staramy się rządzić, staramy się tak kierować potencjałem ludzkim, które jest w naszym społeczeństwie, aby to społeczeństwo realizowało się przez różne inwestycje i swoje ambicje. Myślę, że robimy to dobrze i odpowiedzialnie. Zapewniam, że te środki wykorzystamy z korzyścią dla nas wszystkich"
– zaznaczył Koniusz.
Dodał, że "aby to mogło zostać wykonane, potrzebna jest głosowanie w Sejmie za projektem ustawy o zasobach własnych UE. "Bez przegłosowania tej ustawy, te wszystkie środki, te nasze marzenia mogą być poważnie zagrożone" – powiedział wojewoda, który zaapelował do wszystkich środowisk.
"Wszyscy musimy być odpowiedzialni. To słowo-klucz do naszego sukcesu. Abyśmy za kilka lat mogli przekazać to, że nasi ojcowie, dziadkowie pracowali na to, aby nasze dzieci i wnuki żyły w coraz lepszej i piękniejszej Polsce"
– apelował Koniusz.