Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Woda w mieście na dwa metry. "To już nie jest dramat, to tragedia" - sytuacja Kłodzka i Stroniu Śląskim

Po przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim spiętrzona fala powodziowa przechodzi przez rzekę Białą Lądecką i wpada do Nysy Kłodzkiej, której poziom w Kłodzku gwałtownie się podniósł. Woda podnosi się w kolejnych miejsca mocno zalanego miasta. „Pozostały nam jedynie działania ratunkowe” – powiedział PAP burmistrz Kłodzka Michał Piszko. W Kłodzku nie ma wody w kranach, a ludzie ratują się przed wodą na drugim-trzecim piętrze budynków.

Stronie Śląskie
Stronie Śląskie
Zrzut z platformy X @remizacompl - Zrzut z platformy X @remizacompl

Miejscami dwa metry wody w mieście

Według relacji burmistrza Kłodzka sytuacja w Kłodzku jest „dramatyczna”.

„Woda przelała się przez wały na ulicy Malczewskiego. Tam jest już ponad 1,5 metra wody. Mieszkańcy, którzy dziś w nocy nie chcieli się ewakuować, są na drugim-trzecim piętrze budynków. Woda wlewa się i zalewa poszczególne części miasta”

– powiedział burmistrz.

W mieście są miejscami nawet 2 metry wody, a wodowskaz na Nysie Kłodzkiej w Kłodzku wskazuje 684 cm.

Do pomocy ludziom przebywającym w zalanych budynkach używane są łodzie 22. Batalionu Piechoty Górskiej.

„Żołnierze będą pływać na Wyspę Piasek i ulicę Malczewskiego i podejmować te osoby, które zgodzą się na ewakuację, a tym osobom, które się nie zgodzą, będziemy dostarczać aprowizację”

– mówił burmistrz.

Dodał, że cały ciężki sprzęt, który był do tej pory używany w Kłodzku został przekazany do Lądka-Zdrój i Stronia Śląskiego. Przez te miejscowości przepływa Biała Lądecka.

Pozostaje „tylko akcja ratunkowa”

Piszko powiedział, że w Kłodzku pozostaje „tylko akcja ratunkowa”. „To dostarczanie wody i żywności mieszkańcom” – mówił.

Burmistrz poinformował, że w Kłodzku nie ma wody w kranach, a najprawdopodobniej za trzy-cztery godziny zostanie odcięty również gaz.

„W gazowni jest z problem z nawanianiem gazu; on nie może płynąc do dostawców nie mając tego nawaniania”

– tłumaczył burmistrz Piszko.

Woda wlewa się do Stronia Śląskiego

O przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim IMGW poinformowało po godzinie 13. Rzecznik prasowy IMGW Grzegorz Walijewski powiedział, że to prawdopodobnie wał boczny został uszkodzony i przerwany, który jest w przedniej części tego urządzenia. Wskazał, że woda wlewa się do Stronia Śląskiego. "To już nie jest dramat, to jest tragedia" - podkreślił.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, X

#Kłodzko #Stronie Śląskie

dz