Woda niezdatna do picia w Otwocku i Karczewie! Pilne smsy do mieszkańców
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) poinformowało, że w Otwocku i Karczewie (woj. mazowieckie) woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarnych. Lokalne media informują, że w sklepach w Otwocku brakuje już butelkowanej wody, a mieszkańcy czekają na przybycie beczkowozów.
We wtorek o 23.00 otwockie wodociągi podały komunikat, że w wyniku awarii woda jest niezdatna do mycia i spożywania, nawet po przegotowaniu.
"Szanowni Mieszkańcy Otwocka i Karczewa - usunięcie awarii wciąż trwa, niemniej prosimy o niekorzystanie z wody w celach spożywczych i sanitarnych. We współpracy z miastem zostaną niezwłocznie zorganizowane punkty dystrybucji wody butelkowanej"
- podano w komunikacie.
Przekazano, że trwały prace związane z czyszczeniem złoża filtracyjnego i ten etap usuwania awarii ma potrwać do 6.00 w środę.
Kilkanaście minut po 6.00 w środę pojawił się kolejny komunikat, potwierdzający, że woda z otwockiego wodociągu jest niezdatna do spożycia.
Prezydent Otwocka: Awaria potrwa kilka dni
Podobny komunikat wystosował w mediach społecznościowych Jarosław Margielski, prezydent Otwocka.
Podkreślił, że "bardzo poważna" awaria wodociągowa może potrwać kilka dni.
"Proszę o przekazanie informacji do członków rodzin, znajomych i sąsiadów. Obecnie przygotowywane są punkty dystrybucji wody pitnej. Informacje będą aktualizowane na bieżąco. Na godz. 7:00 zwołany został gminny zespół zarządzania kryzysowego"
- przekazał w wydanym przed godziną 6.00 komunikacie Margielski.
Alert RCB i problemy w sklepach
Na razie nie wiadomo, jakie decyzje zapadły na posiedzeniu sztabu kryzysowego.
Mieszkańcy Otwocka i Karczewa otrzymali dziś rano alert RCB: "UWAGA! Woda niezdatna do spożycia i celów sanitarnych w Otwocku i Karczewie. Gmina zapewni wodę butelkowaną oraz z beczkowozu. Śledź lokalne komunikaty".
Lokalne media informują, że w oczekiwaniu na dostawy wody z beczkowozów, z miejscowych sklepów znika woda butelkowana.
"Informujemy, że w związku z wczorajszą awarią wodociągu, w sklepach na terenie Otwocka i okolic jest obserwowany brak wody butelkowanej. Mieszkańcy nie mogą obecnie zakupić tego niezbędnego artykułu"
- podaje portal iotwock.info.
Otwock: Zajęcia w szkołach odwołane
Rodzice uczniów otwockich szkół dostali w środę rano za pomocą systemu Librus prośbę, żeby dzieci i młodzież zostały w środę w domach.
"Na ten moment nie jesteśmy w stanie zapewnić higieniczno-sanitarnych warunków"
- napisała dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 1 w Otwocku Dorota Rejek.
Prezydent: Największa awaria od lat
Jarosław Margielski przekazał podczas konferencji prasowej, że doszło do dwukrotnej awarii magistrali zasilającej blisko pięćdziesięcioletnią stację uzdatniania wody.
"Po napełnieniu sieci doszło do zerwania osadu, który został na tej sieci skumulowany. Nadmierna ilość osadu zanieczyściła filtry, które znajdują się na stacji uzdatniania wody, która to natomiast zaopatruje ponad 80 proc. miasta w wodę" - wyjaśnił. Zaznaczył, że konieczna było zamknięcie stacji uzdatniania wody na wyłączeniu magistrali zasilającej Otwock i Karczew.
"Ta sytuacja nie miała precedensu. To najpoważniejsza awaria od kilkudziesięciu lat"
- powiedział Margielski.
Obecnie trwa płukanie filtrów. Może to potrwać od kilku do kilkunastu godzin. "Badana jest systematycznie mętność wody. Po doprowadzeniu do właściwego poziomu magistrale wodociągowe zostaną napełnione wodą surową(...) Jeżeli zostaną napełnione (...) woda ta nie będzie zdatna do picia, nie będzie zdatna do celów spożywczych i sanitarnych. Będzie to wyłącznie woda do celów gospodarczych" - podkreślił prezydent Otwocka.
Władze miasta współpracują z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego, wojewodą, strażą pożarną i policją, aby zapewnić mieszańcom dostęp do wody pitnej.
"Podjęliśmy działania, aby skontaktować się z innymi spółkami wodociągowymi, które dysponują beczkowozami, które dostarczą wodę pitną w różnych rejonach miasta. Uruchamiane są kolejne punkty. Ponad dziesięć beczkowozów będzie w ciągu dwóch godzin na terenie miasta dostępnych dla mieszkańców" - przekazał Margielski.
Inspektor: To nie jest skażenie biologiczne
"Nie jest to skażenie biologiczne, jest to oderwanie osadu. W osadzie bardzo często znajduje się żelazo, znajduje się krzem. Wiadomo, że jest to po prostu kamień, który jest osadzony w rurach" - wyjaśniła podczas konferencji Agnieszka Wolska z Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego. Dodała, że większość tego osadu znalazła się na filtrach czyszczących wodę, w efekcie czego się one zapchały.
Zaznaczyła, że jeśli ktoś nawet napił się takiej wody, która leciała podczas awarii, a najczęściej miała brązowy kolor, to sytuacja jest podobna, jak podczas zanieczyszczenia żelazem, "więc to nie jest niebezpieczne dla zdrowia i życia".
Wolska zwróciła również uwagę, że mamy do czynienia z sytuacją, która wzbudza duży niepokój i wywołuje stres, co również może powodować dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
"Dlatego chciałabym, żebyście państwo rozróżnili swoje dolegliwości pod kątem zestresowania"
- zaapelowała.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
