Dziesięć lat więzienia grozi 45-latkowi, który włamał się do kilkunastu altanek w Toruniu. W jego domu policjanci znaleźli m.in. skradzione szlifierki, piły, kosiarki, telewizory, a także lodówkę i ekspres do kawy.
"Informacje o pierwszym włamaniu do altanki na terenie ogrodów działkowych w Toruniu przy ul. Słowiczej pojawiła się na początku marca. W połowie tego miesiąca zgłoszenia się nasiliły. Sprawca najczęściej włamywał się do domków, wybijając szybę. Z wnętrza zabierał najbardziej wartościowe przedmioty. Kradł głównie sprzęt RTV i elektronarzędzia"
- poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu podinsp. Wioletta Dąbrowska.
Do zatrzymania podejrzanego doszło we wtorek. 45-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód.
"W zajmowanym przez mężczyznę domku policjanci odnaleźli sprzęt skradziony z altanek. Były to elektronarzędzia: szlifierki, polerki oraz narzędzia do pielęgnacji m.in. piły i kosiarki. Do tego odnaleziono dwa telewizory oraz lodówkę i ekspres do kawy. Kilkadziesiąt odzyskanych przez policjantów przedmiotów wkrótce wróci do właścicieli"
- dodała podinsp. Dąbrowska.
Mężczyzna usłyszał zarzut piętnastu kradzieży z włamaniami. Grozi za to kara do 10 lat więzienia.