Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Władze ZEA zgodziły się na ekstradycję Sebastiana M.

Minister Sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar poinformował w czwartek, że władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich zgodziły się na ekstradycję 34-letniego Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.

"Minister Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyraził zgodę na ekstradycję do Polski Sebastiana M. podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła 3-osobowa rodzina, w tym 5-letnie dziecko"

Reklama

- przekazał na portalu X Bodnar.

Podkreślił, że formalna procedura ekstradycyjna została zakończona. "Obecnie polska policja we współpracy ze służbami z ZEA rozpoczyna realizację sprowadzenia ściganego do kraju" - dodał.

Do wypadku doszło we wrześniu 2023 r. w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. W samochodzie kia zginęli rodzice i ich pięcioletni syn; za kierownicą bmw siedział Sebastian M.

Po wypadku mężczyzna uciekł z Europy. Na polecenie ówczesnego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wydano za nim list gończy. M. był też poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. Policja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wspierana przez polską Specjalną Grupę Poszukiwawczą zatrzymała go w Dubaju. Został wypuszczony z aresztu za kaucją i według doniesień mediów otrzymał tzw. złotą wizę, dającą mu status rezydenta.

Polska prokuratura, w ramach procedury ekstradycyjnej, wnioskowała o wydanie Sebastiana M. do Polski. W styczniu Sąd Apelacyjny w Dubaju, orzekając jako sąd pierwszej instancji, stwierdził "nieprawomocnie prawną dopuszczalność ekstradycji Sebastian M. do Polski". Orzeczenie to zostało w lutym zaskarżone przez mężczyznę, a na początku maja Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich ostatecznie uznał ekstradycję za dopuszczalną

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama