- My Polacy szczególnie mamy dziękować Ojcu Świętemu, ale także i Litwini, bo dzięki papieżowi upadł komunizm w Europie Środkowo-Wschodniej i zawdzięczając (to) jego determinacji możemy dzisiaj żyć w wolnych krajach, cieszyć się tą wolnością - powiedział ks. Jarosław Wąsowicz, jeden z organizatorów uroczystości 18. rocznicy śmierci Jana Pawła II w Wilnie.
Dziś, w 18. rocznicę śmierci św. Jana Pawła II, w wielu miastach w Polsce i za granicą odbyły się uroczystości i wydarzenia upamiętniające wielkiego, polskiego papieża.
O Janie Pawle II pamiętało również Wilno. O 13.30 w kościele Świętego Ducha odbyła się uroczysta msza św. W tym kościele Jan Paweł II spotkał się z Polakami, kiedy pielgrzymował do Ostrej Bramy.
- Pragnęliśmy dać wyraz wdzięczności Ojcu Świętemu za to wszystko, czego dokonał, wyrazić wdzięczność Panu Bogu za jego niezwykły pontyfikat – powiedział ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin z Gdańska, współorganizator wileńskich uroczystości.
My Polacy szczególnie mamy dziękować Ojcu Świętemu, ale także i Litwini, bo dzięki papieżowi upadł komunizm w Europie Środkowo-Wschodniej i zawdzięczając (to) jego determinacji możemy dzisiaj żyć w wolnych krajach, cieszyć się tą wolnością
Po koncercie uczestnicy przemaszerowali pod wileński pomnik św. Jana Pawła II przy budynku Nuncjatury Apostolskiej, ul. Tadeusza Kościuszki 28.
Organizatorem wydarzenia pod hasłem "Wilno-Warszawa, wspólna sprawa" jest Stowarzyszenie Pilscy Patrioci oraz Kluby "Gazety Polskiej".