Wiceszef MSZ: Rosja próbuje budować nową narrację historyczną, na którą my się zgodzić nie możemy
- Strona rosyjska współorganizując poprzez swoje zaprzyjaźnione organizacje, bo pan Kantor nie jest przypadkową osobą, a znanym rosyjskim oligarchą, poprzez tego typu wydarzenia próbuje budować nową narrację historyczną, na którą my się zgodzić nie możemy - mówił o Światowym Forum Holokaustu, które odbędzie się w Jerozolimie w programie "W Punkt" w rozmowie z Katarzyną Gójską w Telewizji Republika wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
Prezydent Andrzej Duda nie będzie uczestniczył w zaplanowanym na 23 stycznia Światowym Forum Holokaustu, które odbędzie się w Jerozolimie. Wyjaśnił, że podjął taką decyzję, gdyż organizatorzy Forum nie umożliwili zabrania głosu przedstawicielowi Polski. Andrzej Duda podkreślił też, że jest to stanowisko jego oraz rządu. Podczas wydarzenia przemawiał będzie Władimir Putin, prezydent Rosji.
Opozycja jednak krytykuje decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, bo uważa, że prezydent mógłby dyskutować na temat kłamstw Putina w kuluarach.
W kontekście zbliżającej się kampanii wyborczej cokolwiek prezydent by nie zrobił, będzie krytykowana przez opozycję
- ocenił w rozmowie z Katarzyną Gójską wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
Wiceminister podkreślił, że w jego przekonaniu prezydent podjął słuszną decyzję.
Jeśli mamy do czynienia z wydarzeniem o tematyce historycznej, jeśli przedstawiciel państwa polskiego w osobie prezydenta RP, państwa, które tak wiele straciło w czasie II wojny światowej, od którego zaczęła się II wojna światowa, która straciła 6 mln obywateli, z czego 3 mln to byli obywatele Polski narodowości żydowskiej, ale pozostałe 3 mln to obywatele Polski, narodowości polskiej. Jeżeli przedstawiciel takiego państwa w takim wydarzeniu miałby nie zabrać głosu, to w oczywisty sposób nie powinien się tam pojawić i żadne tego typu próby przykrywania tego nie mają sensu. W kuluarach załatwia się różne sprawy polityczne, a nie buduje się narrację. Narrację buduje się poprzez publiczne wystąpienie, tak jak widzieliśmy to 1 września 2019 roku tutaj w Warszawie, na pl. Piłsudskiego. Prezydent w fantastyczny sposób opowiedział światu historię II wojny światowej.
Wiceszef MSZ dodał, że strona rosyjska współorganizując poprzez swoje zaprzyjaźnione organizacje, bo pan Kantor nie jest przypadkową osobą, a znanym rosyjskim oligarchą, poprzez tego typu wydarzenia próbuje budować nową narrację historyczną, na którą my się zgodzić nie możemy.
Tutaj trzeba jasno powiedzieć, że pan prezydent zabierze głos w tej tematyce cztery dni później, 27 stycznia w Muzeum Auschwitz-Birkenau, które zawsze były głównymi i jedynymi upamiętniającymi wyzwolenie Auschwitz-Birkenau
- dodał.
Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl
