- Cieszę się, że możemy świętować odzyskanie przez Polskę niepodległości także z Węgrami, z którymi łączy nas przyjaźń i wspólna historia – mówił w Budapeszcie marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Marszałek Kuchciński wziął udział w uroczystych obchodach 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, które odbyły się w Zgromadzeniu Narodowym Węgier.
Tematyka konferencji, która odbyła się w siedzibie Zgromadzenia Narodowego Węgier dotyczyła relacji polsko-węgierskich począwszy od odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku do czasów współczesnych.
Cieszę się, że mogę dzisiaj uczestniczyć w wydarzeniu, które z inicjatywy Pana Przewodniczącego László Kövéra i Zgromadzenia Narodowego Węgier uroczyście przypomina 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. https://t.co/1PC8gMDf7e
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 8 grudnia 2018
Wydarzenie rozpoczęło wystąpienie marszałka Sejmu RP, Marka Kuchcińskiego.
Zgromadzenie Narodowe Węgier. Trwa przemówienie Marszałka Sejmu @MarekKuchcinski z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. pic.twitter.com/k1Jd6mJ9cv
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) 8 grudnia 2018
Jest dla mnie wielkim zaszczytem, że mogę dzisiaj uczestniczyć w wydarzeniu, które z inicjatywy pana przewodniczącego Laszlo Koevera i Zgromadzenia Narodowego Węgier uroczyście przypomina stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości – mówił marszałek.
Marek Kuchciński zaznaczył, że Węgry odegrały znaczącą rolę w narodzinach II Rzeczpospolitej. Wskazał, że w legionach Józefa Piłsudskiego służyło kilkuset Węgrów, a także później nasz kraj otrzymywał węgierską pomoc.
Przypomniał też depeszę premiera Pala Telekiego do kanclerza Niemiec Adolfa Hitlera z lipca 1939 roku, w której napisał on:
Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego, by nie wziąć udziału w jakiejkolwiek akcji przeciwko Polsce.
Ta depesza była czym wyjątkowym. Zachowujemy do dzisiaj we wdzięcznej pamięci te słowa premiera Telekiego. Podobnie jak wielką pomoc udzieloną w czasie II wojny światowej przez węgierskie państwo, ale też zwykłych węgierskich obywateli, dziesiątkom tysięcy uchodźców z Polski – dodał.
Marszałek Sejmu zaznaczył, że pomoc ta była wzajemna, bo w 1956 r. Polacy spontanicznie organizowali transporty krwi, lekarstw i żywności, które wysyłali walczącym o wolność i demokrację Węgrom.
Pamiętamy też o licznych wyrazach poparcia dla polskiej Solidarności od roku 1980. O wakacjach organizowanych nad Balatonem dla dzieci jej internowanych członków w czasach stanu wojennego w Polsce – podkreślił.
Nasi węgierscy bracia byli z nami następnie w chwilach trudnych już w XXI wieku, jak w czasach katastrofy smoleńskiej i śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwietniu 2010 r., którego pomnik został niedawno odsłonięty w Budapeszcie. Podobnie jak popiersie marszałka Józefa Piłsudskiego – twórcy polskiej niepodległości – dodał.
Kuchciński przypominał też postaci ważne dla polskiego i węgierskiego społeczeństwa, m.in. Stefana Banacha – jednego z twórców współczesnej algebry, którego tezy później rozwijali także liczni węgierscy matematycy, oraz kompozytora Karola Szymanowskiego. Wspominał też postać Wacława Felczaka, kuriera Polskiego Państwa Podziemnego w czasie II wojny światowej, a później historyka i wielkiego znawcy Węgier, którego imię – jak podkreślił marszałek Sejmu – noszą utworzone w tym roku: Instytut Współpracy Polsko-Węgierskiej w Polsce i jego węgierski odpowiednik – Fundacja Wacława Felczaka.
Po wystąpieniu marszałka Sejmu wykłady wygłosili polscy i węgierscy historycy.
Na zakończenie głos zabrał przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Węgier Laszlo Kover.
Przemówienie końcowe Przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Węgier, László Kövéra pic.twitter.com/c1ticOSKHX
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) 8 grudnia 2018
Wizytę w Budapeszcie kończy spotkanie wigilijne z węgierską Polonią, która licznie przybyła do ambasady RP.
Spotkanie wigilijne dla Polonii Węgierskiej z udziałem Marszałka Sejmu Pana @MarekKuchcinski pic.twitter.com/XRzQOCLiTC
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) 8 grudnia 2018