W obronie ks. Michała Olszewskiego. Wielka manifestacja Klubowiczów GP z całego Śląska i Zagłębia
Kluby Gazety Polskiej w całej Polsce gromadzą się w geście solidarności z ks. Michałem Olszewskim, przetrzymywanym w stołecznym areszcie. Dziś spontaniczne zgromadzenie zorganizowały m.in. Kluby Gazety Polskiej ze Śląska i Zagłębia.
Kilkaset osób, mieszkańców, przedstawicieli ruchu społecznego Patrioci Śląska i Zagłębia oraz Klubów GP z regionu protestowało dziś w Katowicach, pod Urzędem Wojewódzkim, w obronie ks. Michała Olszewskiego. Były hasła: "Będzie kara dla Bodnara", "Znajdzie się prycza dla Sienkiewicza" oraz "Uwolnić księdza Olszewskiego".
Dariusz Szczepka, lider ruchu Patriotów Śląska i Zagłębia główny organizator protestu, nie kryje oburzenia:
„Ks. Olszewski poddawany jest nieludzkiemu traktowaniu w areszcie - zwraca uwagę. - Duchowny w opublikowanym liście przybliża szokujące praktyki, jakich dopuszczali się względem niego funkcjonariusze ABW. Kapłanowi odmawiano jedzenia, wody, korzystania z toalety oraz upokarzano go. Ksiądz przyznaje, że spotkał się z opiniami, że sposób, w jaki został potraktowany jest "nienormalny", ale tak zarządził "organ prowadzący". Tak postępuje zdegenerowany aparat sprawiedliwości, zdegenerowanego rządu. Musimy zaprotestować przeciw temu, sprawa jest bardzo poważna. Pomijając niedorzeczne zarzuty mające podłoże polityczne. To nie tylko typowy przykład represji na katolickim księdzu, ale łamanie praw człowieka”.
Zwraca uwagę, że chodzi też o takie zdarzenia, jak dzisiejsze wkroczenie do Krajowej Rady Sądownictwa przez służby Adama Bodnara.
- Przy aresztowaniu księdza Olszewskiego zastosowano metody stalinowskie. To jak potraktowało go ABW w momencie, gdy był przewożony do prokuratury... Brak mi słów, by to określić, to czy to dotyczyło duchownego, czy po prostu zwykłego człowieka jest już sprawą drugorzędną. Te metody są poniżej ludzkiej krytyki, nawet nie wiem czy te słowa nie są za słabe. To ewidentnie łamanie praw człowieka. Sięgając do minionej epoki, przypomnijmy sobie, co stało się z księdzem Popiełuszko, czy księdzem Blachnickim. Jeżeli my członkowie narodu nie przeciwstawimy się temu dojdzie w Polsce do bardzo złych rzeczy. Nie możemy na to pozwolić ani przyzwyczaić się do tego, że tak ma być. To rozbój w biały dzień. Takich karygodnych działań ze strony obecnie rządzących jest cała lista, począwszy od bezprawnego wejścia do Telewizji Polskiej, straszenie trybunałem stanu profesora Glapińskiego, podważanie urzędu prezydenta RP. To też strzał w kolano wyborców obecnie rządzącej koalicji, bo na tych wyborców też przyjdzie czas, z nimi też obecna władza nie będzie się patyczkować. Każdej osobie może zostać wymierzona odpowiednia kara. A dlaczego robię protesty, mam to w genach. Jestem Polakiem, mój pradziadek walczył pod dowództwem generała Andersa, mój dziadek walczył na froncie i gnał Niemców, aż pod Berlin, mój stryj był żołnierzem AK i po wojnie siedział za to 6 lat we Wronkach. Protesty, to takie moje wewnętrzne zobowiązanie - przyznał.
Tortury wobec księdza przelały czarę goryczy
Na miejscu był też poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik.
- Rozmawiałem ze stowarzyszeniami patriotów, Klubami "Gazety Polskiej" w województwie śląskim i poproszono mnie, by zorganizować taki protest, by wyrazić niezadowolenie z powodu tego, co się dzieje w Polsce. Kwestia tortur, o których pisały media, wobec księdza Olszewskiego, to przelanie czary goryczy. Tortur nie było w Polsce kilkadziesiąt lat, a jeżeli prawdą jest to, o czym donoszą media, to nie możemy milczeć, musimy się organizować w różnych miastach w Polsce. To ważne, by poinformować, że Katowice są gotowe, w pierwszej kolejności pokazać, że stanęły na wysokości zadania. Dziś w Katowicach rozmawialiśmy także o kwestii dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i o manipulacjach, które są wokół niego, ze strony obecnie rządzących. Ludzie tego potrzebują - mówi nam były wiceminister sprawiedliwości.
RPO bronił mordercę dziecka...
Józef Kowalski, przewodniczący Klubu „Gazety Polskiej” im. Henryka Glassa „Chudego Wilka” w Dąbrowie Górniczej: „Protestujemy przeciwko traktowaniu ks. Michała Olszewskiego i można powiedzieć zastosowaniu wobec niego tortur w areszcie śledczym. To karygodne zwłaszcza, że Adam Bodnar, jeszcze jako Rzecznik Praw Obywatelskich kwestionował sposób zatrzymania mężczyzny, który przyznał się do zamordowania 10-letniej dziewczynki”.
Janusz Jabłoński, przewodniczący Klubu GP w Tychach: „Protestujemy przeciwko represjom, które zostały nałożone na ks. Olszewskiego, protestujemy przeciwko metodom służb więziennych można powiedzieć torturom. Teraz ks. Michał Olszewski ma lepsze warunki w areszcie, ale te pierwsze 3 dni były dla niego koszmarem jak wskazują listy, które przesłała rodzina do mediów. Jestem przerażony, gdy widzę co dzieje się w naszym państwie, gdy słyszę wczorajsze deklaracje składane przez premiera polskiego rządu Niemcom. Mam wrażenie, że zastosowanie takich metod wobec ks. Olszewskiego jest celowe, że to ma zająć media i społeczeństwo, by przykryć takie tematy jak doprowadzenie do upadku PKP Cargo, czy to, co złego dzieje się wobec innej ważnej spółki polskiej jaką jest Poczta Polska, to może być przygotowanie rynku pod zewnętrzne biznesy. A metody Adama Bodnara przypominają mi policję polityczną z poprzedniej epoki”.
Źródło: niezalezna.pl
