Przeważająca część Polski znajduje się pod wpływem wyżu z centrum nad północną Europą, który ściąga do kraju chłodne powietrze arktyczne. Tylko na południowym zachodzie Polski próbuje się zaznaczyć płytki niż z nieco cieplejszymi masami powietrza polarno-morskiego.
"W niedzielę zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, tylko na południu i miejscami na północy wzrastające do dużego. W Sudetach i zachodniej części Karpat prognozowane są przelotne opady deszczu. W Sudetach są burze, w czasie których punktowo może spaść do 10 mm deszczu i towarzyszyć będzie porywisty wiatr. Temperatura od 17 stopni Celsjusza na północy do 23 na zachodzie. W rejonach podgórskich około 16 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków wschodnich. Nad morzem wiatr okresami może być dość silny i porywisty"
– powiedziała Anna Woźniak.