W Łodzi będzie rządzić prezydent z wyrokiem?
Jak wynika z sondaży exit poll wykonanych przez IPSOS ubiegająca się o reelekcję i popierana przez Koalicję Obywatelską Hanna Zdanowska zwyciężyła w pierwszej turze wyborów na prezydenta Łodzi. Zagłosowało na nią 70,1 proc. Drugi wynik osiągnął kandydat Zjednoczonej Prawicy, Waldemar Buda - 24,2 proc.
Frekwencja w Łodzi - według danych PKW z godziny 17:00 - wyniosła 41,62 proc.
W Łodzi do walki o fotel prezydenta miasta stanęło dziewięcioro kandydatów - obok Hanny Zdanowskiej i Waldemara Budy - Rafał Górski (Kukiz'15), Krzysztof Lipczyk (KWW Wolność #MuremzaŁodzią), Zbigniew Maurer (KWW Akcja Narodowa), Piotr Misztal (KWW Bezpartyjni Piotr Misztal), Urszula Niziołek-Janiak (KWW TAK!), Janusz Rutkowski (KWW Prawo i Moc) oraz Agnieszka Wojciechowska van Heukelom (KWW Agnieszki Wojciechowskiej Bezpartyjni).
Finisz kampanii wyborczej w Łodzi zdominowała sprawa możliwości pełnienia mandatu prezydenta przez Hannę Zdanowską, która pod koniec września została skazana prawomocnym wyrokiem za poświadczanie nieprawdy w dokumentach. 17 października wojewoda łódzki Zbigniew Rau zdecydował, że nie wygasi mandatu prezydent Łodzi jedynie z powodu zbliżających się wyborów i końca kadencji.
Jednocześnie zaznaczył, że "taka osoba w polskim porządku prawnym nie może w sposób trwały być prezydentem miasta".
Źródło: TVP3 Łódź, niezalezna.pl
