Trzaskowski podświetla PKiN na niebiesko. Tarczyński: Symbolika typowa dla postkomunistów!

- "Dziś podświetlimy PKiN na niebiesko, aby podkreślić, jak mocno Warszawa i cała Polska są związane z UE. Od 2004 r. stolica otrzymała z Unii aż 18 mld zł. I chociaż przed nami jeszcze wiele pracy, Warszawa dziś to prawdziwa europejska i nowoczesna metropolia. DziękUEmy!"

- napisał w sobotę na Twitterze Trzaskowski.

Z kolei rzecznik stołecznego ratusza Karolina Gałecka podkreśliła w swoim wpisie na Twitterze, że "bez wsparcia z UE Warszawa byłaby dziś zupełnie innym miastem". Dodała, że bez unijnego wsparcia nie udałoby się w takim stopniu rozwinąć Warszawskiego Transportu Publicznego, zbudować tylu szkół czy zmodernizować infrastruktury. 

Zapytaliśmy europosła Prawa i Sprawiedliwości Dominika Tarczyńskiego o to, czy podoba mi się pomysł Rafała Trzaskowskiego. 

- Niech Trzaskowski zajmie się podświetleniem Wisły i pokaże, co do tej pory królowa polskich rzek przeżyła. Jeżeli chce podświetlać symbol komuny i reżimu, który opanował Polskę, to jest to dosyć wymowne. Nie jestem tym zaskoczony. Zamiast podświetlać Wisłę, podświetla monument, który przypomina nam opresję. To właśnie jest symbolika w której od lat pokolenia postkomunistyczne, lewackie, tzw. centrowe czyli też lewackie, wpisują się 

- ocenił.

- Żadne podświetlanie, żadne malowanie kredkami na chodnikach i inne brednie nie pomogą. Polacy są przywiązani do chrześcijańskich korzeni Europy. Europa pozostanie chrześcijańska w swojej tradycji, kulturze, wierze, prawie rzymskim i na pewno nie pozwoli sobie na żadne eksperymenty inżynierii społecznej, bo do tego te brednie, które Trzaskowski i jego partia promują, się sprowadzają

- podkreślił europoseł Prawa i Sprawiedliwości. 

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Pałac Kultury i Nauki #Dominik Tarczyński #Rafał Trzaskowski #Unia Europejska #Warszawa