Szef rządu powiedział, że umowa koalicyjna jest już "bez jakichś istotnych punktów spornych, właściwie bez żadnych kwestii, które wymagałyby rozstrzygnięcia".
Nowa umowa koalicyjna jest negocjowana od dłuższego czasu, a jej podpisanie jest konieczne, gdyż poprzednia umowa wygasła 11 listopada br., wraz z końcem minionej kadencji parlamentu.
W piątek po południu odbyło się kolejne spotkanie w tej sprawie liderów Zjednoczonej Prawicy: prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro oraz lidera Porozumienia Jarosława Gowina. W spotkaniu udział wziął również premier Mateusz Morawiecki.
"Była to bardzo dobra rozmowa, bardzo dobry proces negocjacji" - ocenił premier.
- Zjednoczona Prawica, to taki trójmasztowiec z najwyższym masztem - Prawo i Sprawiedliwość, ale maszt pod nazwą Porozumienie i maszt pod nazwą Solidarna Polska wspiera ten trójmasztowiec
- mówił premier.
- To są bardzo ważne części naszego okrętu. Bardzo się cieszę, że rozmowy były takie pozytywne, konstruktywne, bardzo dobre rozmowy ze Zbigniewem Ziobro i z Jarosławem Gowinem - dodał szef rządu.
Pytany czy umowa koalicyjna może zostać podpisana w poniedziałek odparł, że nie wiem czy będzie to już w poniedziałek, czy we wtorek, ale - jak dodał - "w przyszłym tygodniu to z pewnością".
Pytany co było najtrudniejszym elementem tej dyskusji odparł, że tego typu rozmowy lubią raczej ciszę, spokój i dyskrecję i nie ujawni ich szczegółów.