- Jesteśmy przygotowani na najczarniejsze scenariusze rozwoju sytuacji na Ukrainie. Przybywającym do Polski chcemy zapewnić opiekę medyczną, w tym także hospitalizację – przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Poinformował, że opracowana została również "pełna logistyka odbioru i transportu rannych, łącznie z wyznaczeniem szpitali, do których trafią".
Trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Rosja zaatakowała Ukrainę z trzech kierunków: od południa z Krymu, od północy z Białorusi i od północnego wschodu z obwodu biełgorodzkiego. Według Pentagonu celem operacji jest obalenie władz na Ukrainie i zastąpienie ich rządem marionetkowym.
Rzecznik MZ, pytany o działania resortu w związku z sytuacją na Ukrainie, stwierdził, że "jesteśmy przygotowani na najczarniejsze scenariusze, bo tego nauczyła nas pandemia".
- Od wielu tygodni przygotowywaliśmy się do zapewnienia pomocy naszym sąsiadom z Ukrainy. Każdemu przybywającemu do naszego kraju musimy zapewnić bezproblemowy, bieżący dostęp do opieki medycznej, w tym również do hospitalizacji
– zaznaczył.
Dodał, że analizy dotyczyły m.in. sytuacji na Ukrainie pod kątem epidemicznym, m.in. występujących tam chorób.
"Wszystko po to, by przygotować leki i procedury medyczne pod kątem leczenia pacjentów, często na te choroby, które w Polsce występują marginalnie" – wyjaśnił.
Poinformował, że opracowana została również "pełna logistyka odbioru i transportu rannych, łącznie z wyznaczeniem szpitali, do których trafią".
Szef resortu Adam Niedzielski przekazał w czwartek w rozmowie z Wirtualną Polską, że jest lista 120 szpitali w kraju, do których mogą trafiać poszkodowani z Ukrainy.