Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

TVN24 drąży temat „dymisji Ziobry”. Marszałek przypomniał stacji pewien niewygodny dla nich fakt

Marszałek Senatu był dziś rano gościem telewizji TVN24. Stacja ta nieustannie poświęca większość czasu antenowego "aferze" w Ministerstwie Sprawiedliwości, pytając cały czas o ewentualną dymisję Zbigniewa Ziobry. To, co Stanisław Karczewski przypomniał dziś w tej telewizji, niekoniecznie przypadło do gustu dziennikarzowi prowadzącemu program.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Akcję dyskredytowania sędziów w ubiegłym tygodniu opisywał Onet. Według doniesień portalu mieli być w nią zaangażowani m.in. wiceminister sprawiedliwości, Łukasz Piebiak i sędzia delegowany do resortu sprawiedliwości Jakub Iwaniec. Po tych doniesieniach Piebiak, na prośbę Zbigniewa Ziobry, podał się do dymisji, a Iwaniec został odwołany z delegacji do MS.

Do sprawy marszałek Senatu odniósł się w TVN 24. Zdaniem Stanisława Karczewskiego, Ziobro po tych doniesieniach natychmiastowo podejmował decyzje.

"Bardzo wysoko postawiliśmy standardy i te standardy są przez nas przestrzegane"

- podkreślił.

Zdaniem Karczewskiego, gdyby Ziobro wiedział o nagonce na sędziów organizowanej przez jego zastępcę, podałby się do dymisji.

"Wiem, że jest człowiekiem honoru i na pewno by to zrobił"

- dodał.

Marszałek Senatu przypomniał na antenie TVN24 pewien fakt, o którym stacja pewnie chciałaby zapomnieć.

Minister nie może wiedzieć o wszystkim. A szefostwo państwa stacji też nie wie o wszystkim, co się dzieje w stacji. Przypominam sobie Kamila Durczoka. Wysunięto pewne zarzuty, podejrzenia. Wszyscy się podali do dymisji? Nie. Nie szalejmy przecież. Jest nasza, osobista odpowiedzialność, tak, ale nie możemy odpowiadać… No co, wszyscy mają podać się do dymisji? Oczywiście, wiem, że opozycja by chciała i teraz domaga się, bo co opozycja ma nam do zaproponowania? Co w kampanii wyborczej, poza atakami na polityków PiS? Najpierw Kuchciński, później ja, teraz Zbigniew Ziobro. Tylko atak 

- wyjaśnił.

 



Źródło: 300polityka.pl, niezalezna.pl

#TVM24 #Stanisław Karczewski #Kamil Durczok

redakcja