- To jest tragedia. To jest po prostu niewyobrażalne - powiedział portalowi Niezalezna.pl przewodniczący Klubu "Gazety Polskiej" w Zgorzelcu Kajetan Marcinkowski, pytany o wyrok TSUE, który nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia węgla w kopalni Turów.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Czech i w piątek nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. - Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych - czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału Rosario Silvę de Lapuertę.
Przewodniczący Klubu "Gazety Polskiej" w Zgorzelcu Kajetan Marcinkowski nie ukrywał emocji podczas rozmowy z reporterem portalem Niezalezna.pl Podkreślał, że decyzja TSUE to mocno uderzy w mieszkańców regionu.
- To jest po prostu niewyobrażalne. Z przykrością powiem, że to kontynuacja złej polityki - stwierdził.
K. Marcinkowski zwrócił uwagę, że do mieszkańców regionu od dawna docierały nieprecyzyjne informacje. I nie ukrywa pretensji do polityków na różnym szczeblu.
- Dla ludzi, którzy tam pracują, to jest po prostu tragedia. Powiem więcej, to jest taka moralna tragedia, bo okazuje się, że ktoś gdzieś z zewnątrz podejmuje takie decyzje. Chociaż my jesteśmy na to przygotowani, bo polityka pogranicza jest fatalna. Na poziomie samorządu - Zgorzelec sprzedał swoją ciepłownie stronie niemieckiej. Zrobili to ludzie z Platformy, dając sygnał do rejterady wobec węgla brunatnego dla Niemców
- dodał Marcinkowski.