Stołeczni radni Prawa i Sprawiedliwości wystosowali petycję, którą mogą podpisywać mieszkańcy Warszawy. „Apelujemy do kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego o usunięcie z przestrzeni publicznej „skandalicznego spotu” z eurowyborów 2009 r. Będziemy zbierać podpisy warszawiaków pod petycją w tej sprawie” - zapowiedzieli radni PiS.
We wtorek m.in. na Twitterze i w TVP Info i pojawiły się informacje dot. spotu Trzaskowskiego z eurowyborów 2009 r. W filmiku, który powstał w 2009 r., gdy Trzaskowski kandydował do Parlamentu Europejskiego, Michał Żebrowski, w białej koszuli, stoi pod ceglanym murem z papierosem w ustach. Młodzieniec w czarnej koszuli zasłania mu oczy opaską, zabiera papierosa, Żebrowski wykrzykuje "Za Rafała!". Kamera przejeżdża na kwitnący kasztanowiec, w tle rozlega się strzał. Następnie w spocie pojawia się plansza z pytaniem: "A ty co zrobisz dla Rafała?" oraz adresem dlarafala.pl. W innych spotach pod tym hasłem z żartobliwą przeróbką swojej piosenki wystąpił Grzegorz Turnau.
Podczas briefingu radny PiS Jacek Ozdoba ocenił, że w spocie tym „wyraźnie widać nawiązanie do rzeczy, która jest dla nas święta”.
- Wykorzystywanie tego w celach politycznych jest czymś absolutnie skandalicznym. Dlatego postanowiliśmy wystosować petycję, zamieścić ją na odpowiednich forach internetowych oraz zebrać podpisy z apelem do Rafała Trzaskowskiego o natychmiastowe usunięcie materiału wyborczego z internetu, z przestrzeni publicznej. Niedopuszczalnym faktem jest to, że dzisiaj wszyscy warszawiacy, dzieci, mogą zobaczyć, w jaki sposób aktor, w jaki sposób politycy - niestety obecnie partii rządzącej w Warszawie, czyli PO - nabijają się, nawiązują do świętości. Prosimy o to, aby natychmiast Rafał Trzaskowski zareagował i usunął z przestrzeni publicznej ten spot wyborczy - mówił. Jego zdaniem spot nawiązuje do rozstrzeliwania Polaków, którzy „ginęli za wolną Polskę, żebyśmy tu dzisiaj mogli stać”.
Radny zwrócił uwagę, że treść tego spotu próbuje się wytłumaczyć w absurdalny sposób - że to scena z „Kordiana”.
- To oczywiście nieprawda, bo gdyby osoba, która tak twierdzi, rzeczywiście zapoznała się z dramatem Juliusza Słowackiego, to by zobaczyła, że ta scena zupełnie inaczej wyglądała – powiedział.
Inny radny PiS Cezary Wąsik stwierdził, że nasuwa się pytanie, czy dziewięć lat to nie jest wystarczający okres, by usunąć „tak haniebny spot”.
- Kolejne pytanie - czy Rafał Trzaskowski w ten sposób chce wychowywać młode pokolenie Polaków, mieszkańców Warszawy? Z takich scen nigdy nie powinniśmy żartować – mówił.
Wąsik zachęcał też do wsparcia inicjatywy radnych PiS.
- Uważamy, że jest to fundamentalna sprawa, aby taki spot zniknął z przestrzeni publicznej, ponieważ powstańcy, nasi bohaterowie, na to zasługują - mówił.