Trzaskowski unika odpowiedzi nt. homomałżeństw? Bernacki: Zapomina, co mówił w Brukseli
- Kiedy Trzaskowski jeździł do Brukseli, kiedy jest na konwentyklach Europejskiej Partii Ludowej, wtedy mówi się o tym, że czymś normalnym, naturalnym, koniecznym jest realizacja postulatów ruchu LGBT, natomiast w momencie, kiedy Rafał Trzaskowski jest pytany przez dziennikarzy w Polsce, wtedy zapomina o tym, co mówił w Brukseli na spotkaniach ze swoimi kolegami z EPL. Nabiera wody w usta i zaczyna mówić o związkach partnerskich - powiedział w programie Michała Rachonia #Jedziemy senator Prawa i Sprawiedliwości, prof. Włodzimierz Bernacki.
Tematy związane z ideologią LGBT w ostatnich dniach zdominowały polityczną agendę, O planach środowisk LGBT mówił dziś w programie #Jedziemy Michał Rachoń, przedstawiając m.in. "Strategię wprowadzenia równości małżeńskiej w Polsce na lata 2016-2025" opracowaną przez Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza. O sprawie homomałżeństw gospodarz programu rozmawiał również z senatorem prof. Włodzimierzem Bernackim.
Lepiej gdy będzie Trzaskowski? #Jedziemy#wieszwięcej
— portal tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) June 16, 2020
Zobacz więcej: https://t.co/cEVBVyR5aW pic.twitter.com/uQBC69HZTs
- Kiedy pytany jest o małżeństwa osób jednopłciowych, kandydat do urzędu prezydenckiego, Rafał Trzaskowski, mówi o "związkach partnerskich". To jest zupełnie inna kategoria. Nie tylko on, bo prawie wszyscy politycy jego ugrupowania na tak zadane pytanie odpowiadają w ten sposób. Związki partnerskie nie są w żaden sposób precyzyjnie zdefiniowane - mówił Michał Rachoń.
Zdaniem Bernackiego, taka postawa Trzaskowskiego i działaczy PO wynika ze względów czysto politycznych lub z marketingu politycznego.
- Rafał Trzaskowski jest wiceszefem Europejskiej Partii Ludowej, partii liberalnej, która w swoim programie ma wpisane również te postulaty. Tutaj jest pewna dwoistość. Kiedy Trzaskowski jeździł do Brukseli, kiedy jest na konwentyklach Europejskiej Partii Ludowej, wtedy mówi się o tym, że czymś normalnym, naturalnym, koniecznym jest realizacja postulatów ruchu LGBT, natomiast w momencie, kiedy Rafał Trzaskowski jest pytany przez dziennikarzy w Polsce, wtedy zapomina o tym, co mówił w Brukseli na spotkaniach ze swoimi kolegami z EPL. Nabiera wody w usta i zaczyna mówić o związkach partnerskich. Z perspektywy EPL. której jest wiceprezesem, stanowisko jest jednoznaczne - celem tego środowiska jest zalegalizowanie związków małżeńskich, ale również tego, co związane jest z adopcją dzieci oraz bardzo szeroką sferą surogacji
- stwierdził senator.
Źródło: TVP Info, niezalezna.pl
