Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Trasy, cennik, rozmowy z imigrantami. Rozpracowano metody aktywistów-przemytników

Aktywiści działający na granicy wpadli w tarapaty. Prokuratura wystąpiła z szeregiem wniosków dowodowych, mających wykazać ułatwianie obcokrajowcom pobytu na terytorium RP wbrew przepisom ustawy. Szczegółową analizą, jak dochodziło do procederu nielegalnej migracji, podzielił się profil Służby w akcji.

Jak podaje prokuratura, istnieją mocne dowody na to, że grupa aktywistów organizowała nielegalne przekraczanie granicy obcokrajowcom.

Reklama

„Wśród wiadomości tekstowych ujawnionych w telefonie Kamili M. znajdują się m.in. takie, które świadczą o jej udziale w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy, w tym wskazują na moment przystąpienia Kamili M. do grupy z innymi organizatorami nielegalnego przekraczania granicy, dotyczą ustalania najlepszych tras do Europy Zachodniej dla migrantów, ustalania wysokości opłat za nielegalne przekroczenie granicy, instruowania migrantów oraz manipulacji faktami dot. ich sytuacji, tworzenia tzw. obiektów tymczasowych, skąd następnie migranci mają być transportowania do Europy Zachodniej, nawiązania przez Kamilę M. kontaktu z tzw. „kurierami” oraz posiadania przez nią wpływu na ich działanie, organizowaniu przez Kamilę M. transportu migrantów do państw Europy Zachodniej” - czytamy.

Bliżej procederowi przyjrzeli się autorzy profilu Służby w akcji.

Trasy, cennik, rozmowy z imigrantami

„Z dokumentów wynika, że w proceder była powiązana Grupa Granica, przynajmniej tak aktywiści przedstawiali się cudzoziemcom, którym organizowani nielegalny transport” - czytamy.

Punktem zwrotnym w śledztwie okazało się zabezpieczenie telefonu znalezionego 23 marca 2022 r. pod dywanikiem samochodu Volkswagen Polo, którym podróżowali aktywiści Kamila M. W nim odnaleziono kontakty „do osób już wcześniej skazanych za pomocnictwo w nielegalnym przekraczaniu granicy. Znaleziono również dziesiątki wiadomości tekstowych, które bezpośrednio wskazują na rolę Kamili M. jako aktywnego ogniwa w sieci organizującej przerzuty migrantów do Europy Zachodniej”.

Śledczy ustalili, że do rejestracji kart SIM wykorzystano najprawdopodobniej podrobione dokumenty. „Z jednego paszportu zarejestrowano aż 130 numerów telefonów” - czytamy.

Autorzy analizy podkreślają, że marzec 2022 roku to nie początek działań, lecz ich ujawnienie”.

Zobacz cały wpis:

Źródło: niezalezna.pl, X
Reklama