- Dla Zjednoczonej Prawicy nie ma znaczenia, czy w jesiennych wyborach do parlamentu opozycja wystartuje w jednym bloku, czy podzielona – stwierdził wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak zaznaczył dla ZP najważniejsza jest „ciężka praca w czasie kampanii”.
Według najnowszego sondażu telefonicznego Kantar dla „Faktów” TVN i TVN24, gdyby wybory do parlamentu odbyły się w najbliższych dniach, 42 proc. badanych zagłosowałoby na koalicję PiS, Porozumienia i Solidarnej Polski, a 27 proc. - na Koalicję Obywatelską. Z sondażu wynika, że do Sejmu dostałyby się także ruch Kukiz'15 (z 6-procentowym poparciem) i Wiosna Roberta Biedronia (z poparciem 5 proc.). Pozostałe ugrupowania - w tym PSL i SLD - nie przekroczyłyby 5-procentowego progu wyborczego.
Terlecki o wyniki sondażu był pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy jego zdaniem opozycja wystartuje w jesiennych wyborach w „jednym froncie”, czy też się podzieli. Wicemarszałek podkreślił, że dla Zjednoczonej Prawicy „nie ma to większego znaczenia”. Natomiast - jak mówił - znaczenie ma „ciężka praca w czasie kampanii”.
- Będziemy się tego trzymać, nie przejmujemy się sondażami, chcemy wygrać te wybory i będziemy nad tym pracować
- oświadczył.
Szef klubu PiS potwierdził, że 23 lipca Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości "zatwierdzi listy wyborcze, które wcześniej kierownictwo partii przygotuje na to posiedzenie". - Jest czas, żeby już nawet nie powoli, ale intensywnie zabierać się za kampanię. Nasi kandydaci powinni wiedzieć, na jakich są miejscach, w jakich okręgach itd. To właśnie chcemy zapewnić w przyszłym tygodniu - podkreślił Terlecki.
Na pytanie, czy nie jest rozczarowany, że nie kandyduje w wyborach z pierwszego miejsca, Terlecki zapewnił, że nie. - Nie jestem rozczarowany. Zasada jest taka, że ci, którzy mają szansę zebrać najwięcej głosów, kandydują na „jedynkach” - zaznaczył.
Pytany o "pojedynek „jedynek” w Warszawie": prezesa PiS Jarosław Kaczyński i lidera PO Grzegorza Schetyny, Terlecki powiedział: „jesteśmy pewni, że nasz prezes ten pojedynek wygra”.