Tomasz Sakiewicz o dymisji szefa wrocławskiego IPN: "Słuszna i potrzebna. Błędem była nominacja"
Tomasz Greniuch nie jest już p.o. dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu. Złożył rezygnację, która została przyjęta. - TVN i inne media, które natychmiast rozliczają z każdego podejrzenia nawet o nacjonalizm czy hitleryzm, mają na sumieniu ochronę dziedzictwa komunistycznego. Przez to mają dużo mniejsze prawa do rozliczania kogokolwiek z przeszłości i angażowania się w działalność systemów totalitarnych - wskazuje w komentarzu dla Niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
O tym, że Tomasz Greniuch objął stanowisko p.o. dyrektora Oddziału IPN we Wrocławiu Instytut poinformował 9 lutego. Decyzja ta wzbudziła jednak szereg kontrowersji, a media przypomniały, że Greniuch w przeszłości był działaczem Obozu Narodowo-Radykalnego, a także wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia. Dziś Tomasz Greniuch złożył rezygnację z funkcji p.o. dyrektora oddziału IPN we Wrocławiu. Rezygnacja została przyjęta.
Dymisja dyrektora wrocławskiego oddziału IPN dra Tomasz Greniuka jest słuszna i potrzebna - uważa redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
- Za błąd należy uznać, że w ogóle doszło do takiej nominacji czy próby ustanowienia go ważną osobą w Instytucie Pamięci Narodowej, bo tego typu nominacje uderzają w autorytet IPN, uderzają w walce o pamięć historyczną, ale też cały wysiłek prawicy, aby ujawnić komunistyczną przeszłość. Jeśli ktokolwiek będzie pobłażał działalności hitlerowskiej, to straci też natychmiast prawo do rozliczania komunistów. Trzeba też pamiętać, że jest odwrotnie. TVN i inne media, które natychmiast rozliczają z każdego podejrzenia nawet o nacjonalizm, ja już nie mówię o wspieranie hitleryzmu,(co zresztą jest ogromnie krzywdzące, że łączy się nacjonalizm z hitleryzmem), mają na sumieniu ochronę dziedzictwa komunistycznego. Przez to mają dużo mniejsze prawa do rozliczania kogokolwiek z przeszłości i angażowania się w działalność systemów totalitarnych
- wskazał Sakiewicz w rozmowie z Niezalezna.pl.
- Ale my mamy do tego pełne prawo, bo nigdy nie wspieraliśmy ani nazizmu ani komunizmu i dlatego też Gazeta Polska domagała się natychmiastowej dymisji tego szefa wrocławskiego IPN-u. Właśnie po to, aby być spójnym w swoich poglądach, właśnie po to, aby móc rozliczać komunistów. Nie może być pobłażania dla zbrodniczej ideologii z żadnej strony
- zaznaczył.
Źródło: niezalezna.pl
