- To nie koniec działań komitetu Suwerenni - zapowiedział dzisiaj w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem w TV Republika Adam Borowski, przewodniczący komitetu. - Jeśli będzie taka potrzeba pojedziemy do Brukseli czy Luksemburga - dodał były opozycjonista, szef warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej".
Około 20 tysięcy osób zebrało się w sobotę w Warszawie manifestując swoje poparcie dla reformy wymiaru sprawiedliwości. Na manifestację organizowaną przez Kluby "Gazety Polskiej" oraz komitet Suwerenni na czele z Adamem Borowskim zjechali ludzie z całej Polski.
Dziś w rozmowie z Tomaszem Sakiewiczem w Telewizji Republika Borowski zapowiedział, że to nie koniec działań komitetu Suwerenni.
– Jesteśmy w pełni gotowości! Jeśli będzie taka potrzeba pojedziemy do Brukseli czy Luksemburga
– zapowiedział Adam Borowski.
– Suwerenność jest naszą świętą rzeczą. To już nie tylko walka o uczciwość w sądach, ale również obrona naszej suwerenności. (...) Nie można się cofnąć – dla mnie obrona reformy wymiaru sprawiedliwości jest, jak obrona Częstochowy
– powiedział Borowski.
Trwa akcja Strefy Wolnego Słowa - wysyłania listów, w których prezentujemy prawdziwą sytuację w Polsce w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości. Kliknij w link poniżej i dowiedz się więcej: