"Oni są w desperacji. Po pierwsze dlatego, że Tusk przekroczył wszelkie czerwone linie. Wiedzą, że jeśli przegrają wybory, to dla nich wesoły czas nie będzie" - ocenił działania Donalda Tuska i Adama Bodnara były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W rozmowie z Katarzyną Gójską w Telewizji Republika Ziobro nazwał dzisiejsze posiedzenie zespołu z Prokuratury Krajowej "inscenizacją teatralno-polityczną". Spodobały mu się też pytania redaktora portalu Niezalezna.pl Tomasza Grodeckiego, które wykazały bezradność członków zespołu.
Prokuratura Krajowa opublikowała dziś na swojej stronie internetowej częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Raport obejmuje 200 spośród 600 spraw badanych przez zespół prokuratorów w PK. Na jej temat rozmawiano w programie "W punkt" w Telewizji Republika.
Była to inscenizacja teatralno-polityczna, za którą niewiele szło poza ośmieszeniem się samego pana Bodnara, przez jego absencję. Nieobecnością pokazał co sądzi o tej konferencji
– ocenił Zbigniew Ziobro (PiS).
"Najlepsza była ta scena, kiedy wyszła bezradność siedzących za tym stołem pani i panów wobec prostych pytań dziennikarza" - podkreślił Ziobro, mówiąc o pytaniach Tomasza Grodeckiego z portalu Niezalezna.pl, które zdruzgotały narrację zespołu.
"To była inscenizacja na użytek medialny" - ocenił konferencję Ziobro.
Instytucja Prokuratury w Polsce została tak naprawdę sparaliżowana w swojej istocie. Odsunięcie od działania pana prokuratora, którym jest tak naprawdę pan Dariusz Barski, sprawia że trudno mówić poważnie o instytucji, która jest tak jawnie nielegalnie zarządzana
– dodał.
Ziobro przypomniał swój wpis, w którym zapowiadał, że Adam Bodnar stanie w przyszłości pod sądem za swoje działania.
Wielokrotny przestępca A. Bodnar, który regularnie łamie prawo i dopuszcza się licznych nadużyć, chce dziś udawać sprawiedliwego. Koń by się uśmiał! I to wcale nie chodzi o tego, który skakał pod Sejmem. Dziś Bodnar oskarża z pozycji siły i przemocy. Wymyślił 200 politycznych…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) January 14, 2025
Były minister sprawiedliwości powołał się na informacje bliskiej rządowi gazety Newsweek, która pisała, że Donald Tusk naciska na Adama Bodnara, by łamał prawo i zaczął "wsadzać do więzienia" polityków opozycji.
Oni są w desperacji. Po pierwsze dlatego, że Tusk przekroczył wszelkie czerwone linie. Wiedzą, że jeśli przegrają wybory, to dla nich wesoły czas nie będzie. Po drugie ich sytuacja jest coraz trudniejsza ze względu na gospodarkę. Nie radzą sobie z bardzo ważną sytuacją. Po trzecie, zła sytuacja związana z sondażami (…). Spadki w sondażach są paraliżujące. Oni będą skłaniać się ku działaniom radykalnym - tonący trzyma się brzytwy - bo to się im nie uda
– ocenił Ziobro.
Wśród dowodów bezradności Donalda Tuska wymienił m.in. próby odebrania koncesji Telewizji Republika. "Oczywiście to szkoda Polski. Nie możemy się zgodzić na to, co oni zrobili" - mówił o działaniach rządu Tuska.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo: