Jestem optymistą i wierzę, że Zjednoczona Prawica przetrwa do wyborów, że się znów skonsoliduje i wygra następne wybory - oświadczył w środę wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Szef klubu PiS w Programie Trzecim Polskiego Radia został zapytany w kontekście sytuacji w Porozumieniu, czy ma "jakieś czułe słówka dla koalicjantów, którzy chodzą własnymi drogami".
- No nie mam. To nie jest okazja do tego, żeby czule się o nich wypowiadać. Niestety to jest taki pomysł, żeby własne ambicje, czy własne pomysły przedkładać ponad interes wspólny
- odparł.
Dopytywany czy jego stwierdzenie odnosi się tylko do Porozumienia czy też do Solidarnej Polski, odparł: "No tak, choć w tej chwili bardziej oczywiście do Porozumienia".
- Jestem optymistą i wierzę, że Zjednoczona Prawica przetrwa do wyborów. Przetrwa w tym sensie, że się znów skonsoliduje i wygra następne wybory
- zaznaczył.
Terlecki został też zapytany o wycofanie przez Porozumienie rekomendacji dla trzech byłych polityków tego ugrupowania, którzy zasiadają w rządzie.
- Zbierze się kierownictwo partii (PiS), a potem pewnie Rada Koalicyjna i zdecydujemy, co zrobić w takiej dość dziwnej sytuacji
- mówił.
Jak dodał, to jest nowa sytuacja, nad którą trzeba się zastanowić.
- Pytanie zresztą, co właściwie się dzieje z Porozumieniem, czy jest jeszcze Porozumienie, czy są może dwa Porozumienia
- mówił Terlecki.
W ostatnim czasie doszło do sporu w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek Jarosława Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd. Ponadto, zdaniem Bielana, trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia, przejął obowiązki prezesa partii.
5 lutego decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii. Następnie ten sam sąd koleżeński zdecydował o wykluczeniu z Porozumienia kolejnych ośmiu członków, w tym trzech członków rządu: ministra-członka RM Michała Cieślaka, wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa i wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka, którym wycofano rekomendacje. W środę wicerzecznik ugrupowania Jan Strzeżek mówił, że Porozumienie poinformowało już oficjalnie koalicjantów - PiS i Solidarną Polskę - o wycofaniu rekomendacji dla tych trzech osób.