Teraz! - jakie szanse ma nowa partia? Andruszkiewicz: Byłby to głos stracony. Petru to synonim obciachu
- Grzegorz Schetyna jest w mojej opinii politykiem groteskowym (...) Jest takim raczej, trochę takim cwaniaczkiem politycznym, natomiast jest na pewno lepszym graczem, bardziej wyrafinowanym niż pani Lubnauer, no i ją ograł, mówiąc brutalnie - powiedział dzisiaj w programie Ewy Bugały "W pełnym świetle" Adam Andruszkiewicz, poseł koła Wolni i Solidarni. Parlamentarzysta nie daje też wielkich szans nowemu ugrupowaniu Ryszarda Petru - Teraz! -Ja rozmawiam z Polakami. Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek chciał powierzyć swój głos wyborczy panu Petru. Byłby to głos po prostu stracony - podkreślił.
W ostatnim tygodniu jednym z najważniejszych wydarzeń politycznych było opuszczenie klubu parlamentarnego Nowoczesnej przez siedmioro posłów, w tym przewodniczącą klubu i wiceszefowa partii, Kamila Gasiuk-Pihowicz. Parlamentarzyści dołączyli do nowo powstałego klubu Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Między politykami - jeszcze niedawno razem reprezentującymi klub N. - doszło do wielu tarć i mocnych słów. Ręce zacierać mógł Grzegorz Schetyna, szef Platformy Obywatelskiej.
- Wiemy, że ten wspólny, nowy klub PO-KO to klub, który da szansę i pokaże gwarancję dobrej współpracy
- mówił kilka dni temu Schetyna.
Nowoczesna, z której odeszło siedmioro posłów i która niedawno wyrzuciła ze swoich szeregów Piotra Misiłę, pozostała w Sejmie z reprezentacją 14 posłów. Tym samym utraciła status klubu parlamentarnego.
Woltę posłów Nowoczesnej komentował dziś w programie Ewy Bugały "W pełnym świetle" w TVP Info poseł koła Wolni i Solidarni, Adam Andruszkiewicz. Jego zdaniem, realizuje się pewna koncepcja jednoczenia opozycji autorstwa lidera Platformy.
- Grzegorz Schetyna chce dziś jednoczyć, ale poprzez zjadanie wszystkich. To jest też dobra wskazówka dla PSL i SLD, jeśli te ugrupowania myślą o tym, żeby wchodzić do Koalicji Obywatelskiej, to mogą skończyć jak Nowoczesna
- powiedział Andruszkiewicz.
- Schetyna jest w mojej opinii politykiem groteskowym (...) Jest takim raczej, trochę takim cwaniaczkiem politycznym, natomiast jest na pewno lepszym graczem, bardziej wyrafinowanym niż pani Lubnauer, no i ją ograł, mówiąc brutalnie - dodał.
Wcześniej Nowoczesną opuścił jej były lider, Ryszard Petru, który "zabrał" ze sobą posłanki Joannę Schmidt oraz Joannę Scheuring-Wielgus. Początkowo troje posłów założyło koło Liberalno-Społeczni, a niedawno ogłosili założenie partii Teraz! Dzisiaj odbył się jej kongres założycielski, podczas którego Petru i Scheuring-Wielgus przedstawili główne postulaty programowe.
Zdaniem Andruszkiewicza, nowe ugrupowanie nie ma raczej większych szans w nadchodzących wyborach.
- Ryszard Petru nie jest w stanie przekroczyć nawet 3 procent [poparcia] (...) Ryszard Petru dzisiaj jest synonimem obciachu, wstydu i śmiechu w internecie, generalnie wśród Polaków. Ja rozmawiam z Polakami. Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek chciał powierzyć swój głos wyborczy panu Petru. Byłby to głos po prostu stracony - stwierdził poseł Wolnych i Solidarnych.
Źródło: TVP Info, niezalezna.pl
