Dwa skradzione luksusowe auta o łączne wartości 320 tys. zł odzyskał Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej. Jeden z tych samochodów był poszukiwany przez Interpol, a drugi miał przerobione numery VIN – przekazała rzeczniczka BiOSG mjr Elżbieta Pikor.
Jedno z odzyskanych aut to volkswagen amarok, wyprodukowany w 2020 r. Został porzucony na przygranicznym parkingu, gdzie znaleźli go strażnicy graniczni z Medyki.
"Ustalono, że auto jest w zainteresowaniu niemieckich służb w związku ze zgłoszoną w październiku ubiegłego roku kradzieżą. Poszukiwał go Interpol. Pojazd o szacunkowej wartości 220 tys. złotych zatrzymano i przekazano policjantom"
– wyjawiła mjr Pikor.
Z kolei na terenową toyotę RAV4 z 2019 roku funkcjonariusze natrafili podczas kontroli drogowej w Dylągówce w pow. rzeszowskim.
"Nerwowo zachowujący się kierowca samochodu na polskich numerach rejestracyjnych, 48-letni mieszkaniec Podkarpacia, od razu zwrócił uwagę mundurowych. W trakcie kontroli ustalono, że numery identyfikacyjne pojazdu zostały bezprawnie zmienione"
– poinformowała rzeczniczka BiOSG.
Dodała, że wartość tego skradzionego pojazdu oszacowano na 100 tys. zł. "Mężczyznę przesłuchano w charakterze świadka" – dodała mjr Pikor.
Z danych BiOSG wynika, że od początku 2021 roku funkcjonariusze zatrzymali 15 pojazdów pochodzących z przestępstwa. Ich łączna szacunkowa wartości wynosi ponad 1,1 mln złotych.