Lech Wałęsa odwiedził dziś protestujących w Sejmie. Podczas rozmów z rodzicami osób niepełnosprawnych stwierdził, że chciałby pomóc im w jakiś sposób, ale nie wie jak. Po spotkaniu dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek chciał zadać mu kilka pytań. Zamiast odpowiedzi na nie usłyszał z ust byłego prezydenta: Pan jest głupi!
Powinniśmy być z wami solidarni i was zrozumieć - mówił b. prezydent Lech Wałęsa, który spotkał się z protestującymi od 18 kwietnia w Sejmie osobami niepełnosprawnymi. Zadeklarował, że chciałby wnieść "jakiś wkład" do ich "walki". Protestujący zaapelowali do Wałęsy, aby z nimi został. Ten jednak odparł, że spieszy się na inne spotkanie.
Tuż po spotkaniu Wałęsę pod Sejmem zaczepił dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek, który chciał zadać mu kilka pytań. Reakcja Wałęsy była zdumiewająca...
Były prezydent zaczął szarpać i odpychać mikrofon pytając: "co to jest? co to jest?". Po chwili rzucił w stronę dziennikarza:
- Pan jest głupi - i odszedł.
Sami Państwo oceńcie, czy to jest zachowanie godne byłego prezydenta RP.
❗️Tak były prezydent RP @PresidentWalesa, człowiek, którego okrzyknięto ikoną, zachowuje się wobec dziennikarza @tvp_info. ⬇️ pic.twitter.com/GfQOFXv2Lk
— Anna Romanczuk ??? (@Romanczuk_Anna) 21 maja 2018