- Między nami dobrze jest - tak w poniedziałek określił relacje między prezydentem Andrzejem Dudą, a obozem PiS szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Prezydencki minister nie sądzi, że ewentualne rozbieżności oznaczałyby koniec jednolitego obozu \"dobrej zmiany\".
- Prezydent dzisiaj ogłosi po dwóch miesiącach prac swoje projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i KRS, i tym samym wypełni swoje zobowiązania, które podjął wetując poprzednie złe ustawy
- podkreślił prezydencki minister w rozmowie z RMF FM.
Na pytanie skąd wątpliwości w obozie PiS, czy prezydent ich jeszcze wspiera, Szczerski odparł:
- To jest tak, że prezydent w tym przypadku przede wszystkim ma rolę autonomiczną. On jest autorem tych ustaw i pewnie część także postulatów i uwag, które zgłosiło Prawo i Sprawiedliwość będzie w tych ustawach uwzględnione, część zapewne nie.
Na sugestię, że ewentualne rozbieżności między obozem PiS a prezydentem wyglądają bardzo wyraźnie na koniec jednolitego obozu "dobrej zmiany" Szczerski odpowiedział:
- Ależ skąd, dlatego, że nie wiem skąd taka postawa. Ja mogę powiedzieć "między nami dobrze jest". Dlatego, że punkt wyjścia jest ten sam.
24 lipca prezydent Duda poinformował, że podjął decyzję o zawetowaniu ustaw: o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa; zapowiedział też przygotowanie swoich projektów ustaw o SN i KRS w ciągu dwóch miesięcy. Projekty mają być przedstawione dzisiaj.