W większości szkół ponadgimnazjalnych w Łodzi nie odbędą się rady klasyfikacyjne maturzystów. Poinformowali o tym dziś przedstawiciele rad pedagogicznych komitetów strajkowych łódzkich szkół ponadgimnazjalnych. Dodali, że 90 procent strajkujących w mieście szkół wyraziło wolę kontynuowania strajku.
"Decyzją większości: Łódź strajkuje, nie klasyfikuje"
- usłyszeli wszyscy zgromadzeni.
Po czym w sali wybuchła... szalona radość. Nauczyciele klaskali, krzyczeli, wstawali z miejsc i skandowali hasło "Łódź strajkuje, nie klasyfikuje". Maturzyści do końca liczyli, że nauczyciele staną jednak po ich stronie. Ale nie - oni cieszą się, bo uczniowie nie mogą na nich liczyć przed egzaminem dojrzałości.
"Decyzją większości, Łódź strajkuje - nie klasyfikuje"
— Horned Duckie (@HornedDuckie) 24 kwietnia 2019
Dzika radość łódzkich nauczycielaków...#Łódź #Broniarz #ZNP #StrajkNauczycieli pic.twitter.com/g5GOEcReo2
Rękę do maturzystów wyciągnął rząd. W szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o klasyfikacji, będzie to mógł zrobić sam dyrektor szkoły. Jeżeli dyrektor również nie będzie chciał podjąć decyzji, zrobi to organ prowadzący szkołę.
