10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Studenci nie popierają strajku na UW! Kto tak naprawdę tam protestuje?

Trwa strajk grupy studentów przeciwko Konstytucji dla Nauki, która ma wejść w życie jesienią tego roku. Poparcia protestującym udzielili politycy opozycji oraz część środowiska akademickiego. Jednak okazuje się, że strajku nie popierają największe organizacje studenckie oraz Samorząd Studentów Uniwersytetu Warszawskiego.

Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

- W odpowiedzi na liczne napływające pytania oznajmiamy, że jedynym organem uprawnionym do podjęcia strajku w imieniu studentów Uniwersytetu Warszawskiego jest Parlament Studentów UW. Inicjatywa Akademickiego Komitetu Protestacyjnego jest inicjatywą oddolną, zorganizowaną bez porozumienia z samorządem studentów UW i nie posiadającą wsparcia Parlamentu Studentów bądź Zarządu Samorządu Studentów – czytamy w komunikacie Samorządu Studentów UW.

Poparcia dla ustawy przygotowywanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego już kilka miesięcy temu udzieliło wiele organizacji studenckich i młodzieżowych. Pozytywne stanowisko wobec projektu wyraziły m.in. Niezależne Zrzeszenie Studentów, Stowarzyszenie Koliber, Studenci dla Rzeczypospolitej, Fundacja dla Rzeczypospolitej, Młodzi dla Polski, a także Parlament Studentów RP, który zrzesza wszystkie samorządy studenckie w Polsce i reprezentuje środowisko studentów przed organami państwa.

- Konstytucja dla Nauki jest bardzo prostudencką ustawą. Wprowadza ona wiele pozytywnych rozwiązań, jednym z nich jest ochrona dla matek – studentek. Dzięki tej regulacji będą one miały realną szansę na zdobycie wykształcenia. Mamy nadzieję, że spór, który zaistniał w związku z ustawą wkrótce się rozwiąże. Liczymy, że uda się go zakończyć w drodze dialogu – mówi Piotr Mazur, rzecznik prasowy Niezależnego Zrzeszenia Studentów.

Odnosząc się do trwającego strajku, o swoim stanowisku przypomnieli również przedstawiciele stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypoposlitej.

– Strajkujący nie są grupą reprezentatywną – podkreśla Dawid Moryl, prezes stowarzyszenia. – Jestem zaskoczony protestem, bo konsultacje dotyczące projektu trwały długo. Było mnóstwo czasu, żeby wypracować najlepsze rozwiązania – dodaje student.

Tymczasem, jak już informowaliśmy, w komitecie znajdują się osoby bardzo dobrze znane czytelnikom Niezależnej.pl.

CZYTAJ WIĘCEJ: Protest na Uniwersytecie Warszawskim, a tam... wiele „sławnych” osób - nie tylko z czarnych marszów

Jak udało nam się dowiedzieć, jedną z nich jest dr Klementyna Suchanow. To kobieta, która w grudniu ubiegłego roku obrzuciła jajkami kolumnę rządowych samochodów wyjeżdżających na Krakowskie Przedmieście. Suchanow sama przyznała się we wpisie na Facebooku do tego, że planowała akcję.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rzucała jajami w prezydenckie samochody. Skandaliczne wpisy dziennikarzy sprzyjających totalnej opozycji

Ciekawa jest też postać Macieja Gduli – syna wiceministra spraw wewnętrznych PRL. To wykładowca UW oraz publicysta związany ze skrajnie lewicową "Krytyką Polityczną" i gorący przeciwnik rządu Zjednoczonej Prawicy.

Z kolei inny członek wspominanego komitetu - Piotr Drygas - był mocno zaangażowany m.in. w "czarny protest", a aktywista - Piotr Laskowski - w 2011 roku wspierał inicjatywę "Tak dla kobiet", która miała umożliwić aborcję na życzenie. Cztery lata później mówił, że Polacy w trakcie drugiej wojny światowej kolaborowali z Niemcami przeciwko Żydom.

WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ
 

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#strajk #protest #UW #Uniwersytet Warszawski #reforma szkolnictwa #Ustwa 2.0 #Jarosław Gowin #nauka

Hubert Kowalski