Stoch i inni sportowcy z Polski na mszy świętej w Pjongczangu. Tego było zbyt wiele dla kodziarzy...

W Pjongczang trwają zimowe igrzyska. Wioska olimpijska ma niemal wszystko, czego potrzeba do życia sportowcom. Nie tylko dla ciała. Jest tam również kaplica. Polscy sportowcy wzięli udział w niedzielnej mszy świętej. Zdjęcia olimpijczyków wywołały ogromne wycie w szeregach KOD. Poleciały "wiązanki".

redakcja | Niezalezna.PL

twitter.com/KOW_z_KOD

Bank, poczta, sklep spożywczy, kwiaciarnia, salon piękności, czy poliklinika - to wszystko znajduje się na terenie wioski olimpijskiej w południowokoreańskim Pjongczangu.

Biało-czerwoni - mimo pobytu z dala od kraju - nie zapomnieli o niedzielnym uczestnictwie we mszy świętej. Zdjęcia opublikowane przez ks. Edwarda Plenia były masowo udostępniane w mediach społecznościowych.

Użytkownik Twittera „KOW z KOD” przedstawił jak na tę informację zareagowali kodziarze.

Pojawiło się mnóstwo komentarzy, również obraźliwych.

„Kamil też zwariował?”, „to jakiś cyrk po polsku”, „to jest … chore”, „czy to … dzieje się naprawdę?”, „średniowiecze” – to niektóre z nich.

Witajcie Wykluczone i Wykluczeni - miłego dnia!
Ogromne wycie w #KOD wywołały wczorajsze zdjęcia naszych olimpijczyków z niedzielnej Mszy Świętej ? pic.twitter.com/WaHSLPVis9
— KOW z KOD (@KOW_z_KOD) 13 lutego 2018