Na pewno aktywniejsza być musi polska ambasada w USA, ale także i Instytut Mickiewicza, który ma propagować polską kulturę, a powinien zająć się także propagowaniem polskiej historii, czy tego jak my historię postrzegamy. - mówi poseł Dariusz Piontkowski pytany o antypolską kampanię
Kontrowersyjny klip o "polskim Holokauście", który został zamieszczony na koncie Fundacji Rodziny Rudermanów w środę, został usunięty z serwisu YouTube w związku z protestami, w tym apelu poratlu Niezależna.pl.
W kadrze rozpoczynającym krótki film wideo pojawiał się napis w języku hebrajskim i angielskim:
Polsko, nigdy nie pozwolimy ci, abyś negowała Holokaust.
Kampania inicjowana tym klipem wzywa USA do zawieszenia wszelkich stosunków z Polską "w imieniu 6 milionów Żydów" i uruchamia zbieranie podpisów pod petycją pod hasłem:
Ja również opowiadam się za zawieszeniem stosunków z Polską do czasu uchylenia "polskiego prawa negującego Holokaust!"
CZYTAJ TEŻ: Skandaliczne zdjęcia z Izraela w sieci. Antypolska prowokacja trwa
Jak Polska mogłaby się bronić przed oszczerczymi kampaniami medialnymi - zapytaliśmy posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Piontkowskiego.
Na pewno musimy przejawiać większą aktywność w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się pomysł, aby w Nowym Jorku otworzyć filię muzeum z Markowej (Muzeum Rodziny Ulmów, którzy zginęli ratując Żydów - red.). Mówił o tym pan minister Sellin. Na pewno aktywniejsza być musi polska ambasada w USA, ale także i Instytut Mickiewicza, który ma propagować polską kulturę, a powinien zająć się także propagowaniem polskiej historii, czy tego jak my historię postrzegamy. Pewna rola mogłaby także przypaść organizacjom polonijnym działającym w Stanach Zjednoczonych. Jej członkowie najlepiej znają amerykańskie realia
- stwierdził parlamentarzysta.
Czy można mówić o drugim dnie całej sprawy - zapytaliśmy.
Nie da się tego wykluczyć. Niektórzy mówią, że ustawa przyjęta ostatnio przez Kongres USA może wskazywać na pewien podtekst
- powiedział Dariusz Piontkowski.
Tymczasem w sieci pojawiły się sugestie, że celem antypolskiej kampanii jest przede wszystkim skłócenie Waszyngtonu i Warszawy, co byłoby przede wszystkim w interesie Rosji.
Ruderman Family Foundation została założona w 2002 roku w Bostonie i jest zarządzana przez rodzinę Rudermanów. Fundacja działa w Ameryce i Izraelu w dwóch głównych obszarach: włączania osób niepełnosprawnych do społeczeństwa i wzmacniania relacji między Izraelem a amerykańską społecznością żydowską.