Od pewnego czasu w sieci trwa kontrowersyjna akcja nawiązująca do wyborów prezydenckich. Prowadzi ją fundacja "Twój Głos Jest Ważny". Publikuje ona w serwisie YouTube krótkie nagrania, które przedstawiają aktorów udających polityków i wyborców opozycji, ukazując w negatywnym świetle, zgodnie z linią propagandową rządzącej koalicji. Jak już informowaliśmy na tę kampanię pieniądze wykładają spółki Skarbu Państwa.
W poniedziałek na jaw wyszła wyjątkowo interesująca informacja na temat fundacji. Jej tzw. beneficjentem rzeczywistym jest Tomasz Kurzewski. Okazuje się, że oprócz fundacji "Twój Głos Jest Ważny" Kurzewski zasiada w innej - "Miasto Dzieci". Ta z kolei ma swoją firmę "MiniCiti Non-profit". W niej specjalistą od PR-u jest Katarzyna Ślimak - była wieloletnia dyrektorka biura dyrektorka gabinetu Rafała Trzaskowskiego. Ale oprócz niej menedżerem firmy jest żona prezydenta Warszawy Małgorzata Trzaskowska. Informację ujawnił w Kanale Zero Robert Mazurek. Dziś rano, na łamach portalu tvrepublika.pl rozszerzył ją dziennikarz śledczy Republiki - Marcin Dobski.
Sprawdź też: Hejterska kampania w sieci. Żona Trzaskowskiego pracuje u szefa odpowiedzialnej za nią fundacji
Ruszają kontrole poselskie
Co dodatkowo szokuje w całej tej sprawie - Fundację „Twój Głos Jest Ważny” wspomogły w 2024 r. w postaci darowizny fundacje największych polskich Spółek Skarbu Państwa: Orlen – 300 tys. zł, Fundacja PKO BP – 300 tys. zł. Kolejne 300 tys. zł. pochodzi od Fundacji Polskiej Rady Biznesu.
– To jest patologia, dlatego składamy zawiadomienie do prokuratury: o nielegalnym finansowaniu kampanii wyborczej. Ale także zawiadomienie do PKW oraz pisma do portali, na których takie filmiki są publikowane, czyli do Googla, który jest właścicielem YouTube’a, jak i do Mety, która jest właścicielem Facebooka i Instagrama.
– zapowiadał kilka dni temu na antenie Republiki poseł PiS, Andrzej Śliwka.
Kontrole poselskie faktycznie ruszyły. Dziś rano parlamentarzyści największej partii opozycyjnej w Polsce udali się m.in. do siedzib Banku Pekao S.A. oraz Orlenu.
Według naszych informacji, spółki zależne lub fundacje Pekao S.A. były zaangażowane w finansowanie kampanii fundacji "Twój głos jest ważny". Gdyby się okazało, że ta spółka jest zaangażowana w tego rodzaju działania hejterskie, to będziemy mieli do czynienia z niebywałym skandalem. Mamy nadzieję, że po naszej interwencji sam zarząd będzie zainteresowany wyjaśnieniem tej sytuacji, bo być może przekazywał te pieniądze nieświadomie. To swoisty paradoks, że rząd PiS odzyskał Pekao S.A. z rąk inwestorów zagranicznych - nasi poprzednicy prywatyzowali sektor bankowy, my go odzyskiwaliśmy dla państwa. Bank odzyskany dla skarbu państwa angażuje pieniądze w działalność polityczną i to po jednej stronie sceny politycznej.
– mówił poseł Zbigniew Kuźmiuk.
💬 Poseł PiS @ZbigniewKuzmiuk: Według naszych informacji, spółki zależne lub fundacje Pekao S.A. były zaangażowane w finansowanie kampanii fundacji "Twój głos jest ważny". Gdyby się okazało, że ta spółka jest zaangażowana w tego rodzaju działania hejterskie, to będziemy mieli do… pic.twitter.com/7UHD94G4U2
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 29, 2025
Jan Dziedziczak (PiS), wskazywał, że "to jest sprawa związana z równością i bezpieczeństwem tych wyborów".
Jedna ze stron ma dziesiątki milionów złotych na swoją kampanię wyborczą, a druga 0 zł jeśli chodzi o wsparcie z publicznych środków. To także nierównowaga jeśli chodzi o media. SSP również włączają się w kampanię R. Trzaskowskiego i my to sprawdzamy. Stąd nasza interwencja poselska. Pod płaszczykiem rzekomych działań profrekwencyjnych używa się tych hejterskich schematów. Nie ma na to naszej zgody. SSP powinny być neutralne w wyborach.
– tłumaczył.
💬 Poseł PiS J. Dziedziczak: To jest sprawa związana z równością i bezpieczeństwem tych wyborów. Jedna ze stron ma dziesiątki milionów złotych na swoją kampanię wyborczą, a druga 0 zł jeśli chodzi o wsparcie z publicznych środków. To także nierównowaga jeśli chodzi o media. SSP… pic.twitter.com/beeQQOE999
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 29, 2025
"Chcemy zestawianie umów"
Inna grupa parlamentarzystów udała się pod siedzibę Orlenu.
SSP nie powinny finansować tego typu fundacji, które sieją nienawiść i przemoc, które pokazują Polaków w bardzo złym świetle. Za czasów PiS pieniądze z fundacji spółek, które były w domenie Skarbu Państwa, były przeznaczane na inicjatywy historyczne, sportowe, wsparcie OSP, a nie na działalność hejterską, jak dzieje się teraz
– mówił tam Andrzej Śliwka.
I zaznaczył: "będziemy oczekiwali od spółki Orlen, zgodnie z naszymi uprawnieniami, przedstawienia szczegółowego zestawienia umów zawartych z fundacją pana Tomasza Kurzewskiego, który jest bezpośrednio powiązany z PO. Będziemy oczekiwali, żeby Orlen przekazał wszelkie informacje, jakie środki były przekazywane do jakichkolwiek instytucji, z którymi jest związany pan Kurzewski".
💬 Poseł PiS @SliwkaAndrzej: Orlen jeszcze do niedawna był naszym czempionem. Teraz przeznacza 300 tys. zł na fundacje hejterskie wspierające R. Trzaskowskiego. W spotach tej fundacji gorszymi wyborcami są ci, którzy nie głosują na R. Trzaskowskiego. Jest to sytuacja… pic.twitter.com/PHxA2hN81r
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 29, 2025