Soboń o ostatnich latach "dobrej zmiany": Pokazaliśmy, że zobowiązania traktujemy poważnie
- Nie uciekamy od tego, aby pokazać, co się przez tych pięć lat zmieniło. Pan prezydent sam powiedział, że jest gwarantem tego, że polityka polska nie wróci do tej polityki sprzed roku 2015, czyli polityki, w której nic się nie da, nic nie jest możliwe, a żadne zobowiązania polityków nie są potem realizowane. Pokazaliśmy, że zobowiązania traktujemy poważnie - zaznaczył Artur Soboń w programie Michała Rachonia #Jedziemy, mówiąc o sztandarowych programach PiS: obniżenie wieku emerytalnego, program dla rodziny, czy wreszcie wielka obniżka podatków.
Oferta, którą skierowaliśmy do rodziny, jest ofertą dla wszystkich pokoleń, także dla osób najstarszych. Serce rośnie, jak starsza pani dziękuje prezydentowi
- mówił wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń w programie Michała Rachonia #Jedziemy.
Nie uciekamy od tego, aby pokazać, co się przez tych pięć lat zmieniło. Pan prezydent sam powiedział, że jest gwarantem tego, że polityka polska nie wróci do tej polityki sprzed roku 2015, czyli polityki, w której nic się nie da, nic nie jest możliwe, a żadne zobowiązania polityków nie są potem realizowane. Pokazaliśmy, że zobowiązania traktujemy poważnie
- zaznaczył, mówiąc o sztandarowych programach PiS: obniżenie wieku emerytalnego, program dla rodziny, czy wreszcie wielka obniżka podatków.
Podkreślił również, że teraz "skupiamy się na wyjściu z kryzysy spowodowanego pandemią". - Chcemy w czwartym kwartale mieć już wzrost gospodarczy, aby odbudowywać pozycję gospodarcza Polski.
Uwolniliśmy młodych ludzi od obciążeń, także podatkowych tak, aby działalność mogli rozpocząć wcześniej. Prowadzimy działalność przerwania kolektywnej polityki wsparcia rodziny, którą też wzmacniamy, bo wydajemy coraz więcej choćby na subwencję oświatową szkoły, ale jednocześnie kierujemy pomoc bezpośrednią do rodzin poprzez różnego rodzaju bezpośrednie wsparcie 500 plus, 300 plus, także tego bonu turystycznego, który jest skierowany bezpośrednio do rodziny. Chcemy, aby młodzi Polacy mieszkali w Polsce i tutaj pracowali
- dodał.
Źródło: niezalezna.pl
