Wczoraj zaprezentowano raport techniczny podkomisji smoleńskiej. Podczas konferencji doszło do żenującego spektaklu. Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej” postanowił obrażać przewodniczącego podkomisji. – Z całą pewnością ta komisja działa w bardzo niełatwym otoczeniu medialnym – powiedział dziś senator PiS Adam Bielan.
Fakty o katastrofie smoleńskiej niedobrze wpłynęły na niektórych dziennikarzy. Redaktor „Faktów” TVN chciał „wprowadzać w błąd opinię publiczną”.
Proszę nie wprowadzać w błąd opinii publicznej, że dokładnie to samo relacjonowaliśmy w roku 2012. Prawdą jest co innego. Prawdą jest, że stacja TVN systematycznie wprowadza w błąd opinię publiczną twierdząc, że my ciągle zmieniamy hipotezy i formułujemy różnorodne
– mówił Antoni Macierewicz odpowiadając Jakubowi Sobieniowskiemu.
Godny politowania „wyczyn” zaprezentował Wojciech Czuchnowski. Zamiast zadać pytanie, zaczął obrażać przewodniczącego podkomisji Antoniego Macierewicza.
Panie przewodniczący Antoni Macierewicz, chciałem powiedzieć, że jest pan kłamcą, przestępcą i w przyszłości odpowie Pan przed sądem wolnej Polski za kłamstwa i szkody Państwu Polskiemu oraz nam pojedynczym ludziom. Zadawanie Panu pytań nie ma żadnego sensu. Żegnam.
– powiedział Wojciech Czuchnowski, uciekając z Sali.
O prace podkomisji został zapytany Adam Bielan w TVN24.
Nie odpowiadam za otoczkę medialną, komunikacyjną prac tej komisji [smoleńskiej]. Z całą pewnością ta komisja działa w bardzo niełatwym otoczeniu medialnym, bo wczoraj konferencja prasowa i zajście, którego byliśmy świadkami, kiedy jeden z dziennikarzy jednej z największych gazet w Polsce brutalnie zaatakował Antoniego Macierewicza. To pokazuje, w jakim otoczeniu medialnym członkowie tej komisji pracują
– powiedział Bielan w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Jeden na jeden”.