10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

„Smoleńsk, Katyń, Charków, Chersoń...” Ważne słowa bp. Janochy podczas mszy w intencji ofiar 10.04

- Chrystus po swojej śmierci symbolicznie wyciągnąwszy ręce i wyzwala z grobów Adama i Ewę, czyli nas. Jezus wstępuje w czarną otchłań smutku. W otchłań pustki, która powstaje po stracie ukochanej osoby. Po stracie kogoś, kto zginął pod Smoleńskiem, pod Katyniem, pod Charkowem, pod Chersoniem. Jezus wstępuje w czeluści piekieł, by wyciągnąć nas ku górze, ku niebu - powiedział w homilii podczas mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej ks. bp Michał Janocha.

Ks. bp Michał Janocha
Ks. bp Michał Janocha
Telewizja Republika / screen

Zgodnie z tradycją, wieczorem o godz. 19 w archikatedrze warszawskiej pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela odbyła się msza św. za ofiary katastrofy. Liturgii przewodniczy bp Michał Janocha, a koncelebrują ordynariusz polowy Wojska Polskiego bp Wiesław Lechowicz oraz biskup pomocniczy Tadeusz Bronakowski.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych na czele z prezydentem RP Andrzejem Dudą wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, premierem rządu Mateuszem Morawieckim, wicepremierem, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem. Uczestniczy w niej również prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz Marta Kaczyńska.

W tym roku obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej zostały przeniesione z 10 kwietnia, który wypadł w Święta Wielkanocne, na 16 kwietnia, Niedzielę Miłosierdzia Bożego.

Ks. bp Michał Janocha w homilii podkreślił, że "chrzest Mieszka był aktem sakramentalnym, który stał się początkiem polskiego Kościoła i polskiego państwa". Zaznaczył, że było "to wydarzenie przełomowe, które dało początek narodowi i wprowadziło ten naród do wielkiej rodziny narodów Europy i do wielkiej wspólnoty rzymskiego Kościoła".

Za św. Janem Pawłem II powiedział, że "nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego - tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie, o każdym z nas - bez Chrystusa". "

Duchowny powiedział też, że "na południowej ścianie katedralnej znajduje się epitafium prezydenta Lecha Kaczyńskiego, którego w tej mszy świętej wspominamy szczególnie wraz z małżonką Marią i wszystkimi ofiarami smoleńskiej katastrofy". Wskazał, że autorem popiersia jest młody rzeźbiarz, absolwent ASP w Warszawie Łukasz Krupski, syn Janusza Krupskiego, który także zginął w katastrofie.

"Przez ostatnie 3 lata artysta pracował nad stacjami drogi krzyżowej. Niemal 70 lat po zniszczeniu katedry stacje te znalazły się w Wielkim Poście w tej świątyni. W tych stacjach Drogi Krzyżowej historia męki Jezusa splata się z historią naszej katedry, naszej stolicy, naszego narodu. Historią, która żyje w każdym z nas"

– podkreślił bp Janocha..

Dodał, iż "to nie jest cierpiętnictwo, jak mówią nasi nieprzyjaciele, to nie jest gloryfikacja klęski. To próba spojrzenia na nasze dzieje w perspektywie zbawczej. To jest pascha".

"Chrystus po swojej śmierci symbolicznie wyciągnąwszy ręce i wyzwala z grobów Adama i Ewę, czyli nas. Jezus wstępuje w czarną otchłań smutku. W otchłań pustki, która powstaje po starcie ukochanej osoby. Po stracie kogoś, kto zginął pod Smoleńskiem, pod Katyniem, pod Charkowem, pod Chersoniem. Jezus wstępuje w czeluści piekieł, by wyciągnąć nas ku górze, ku niebu"

–  mówił duchowny.



10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154, wiozącego delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria, najwyżsi dowódcy wojska i ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Smoleńsk

Mateusz Mol