Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Skazani za zabójstwo i tortury z mniejszymi karami. Finał makabrycznej zbrodni w Toruniu

Na kary 25 lat więzienia Sąd Apelacyjny w Gdańsku skazał w środę dwóch mężczyzn, oskarżonych o zabójstwo 39-letniej kobiety w 2017 r. w Toruniu. Ofiarę pobito kijem, zadano kilkadziesiąt ciosów nożem, torturowano, okaleczono i ograbiono z biżuterii. Wyrok jest prawomocny. Sąd utrzymał tym samym w mocy wyrok sądu niższej instancji.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Koordynator ds. kontaktów Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z mediami Joanna Organiak poinformowała, że trzeciej osobie oskarżonej w tej sprawie - Magdalenie K. - obniżono zaś karę z 14 do 13 lat więzienia.

W październiku 2019 r. Sąd Okręgowy w Toruniu skazał 32-latków - Arkadiusza K. i Dawida P. - na 25 lat więzienia z zastrzeżeniem, że obaj będą mogli ubiegać się o przedterminowe zwolnienie po odbyciu 20 lat kary. Obaj są recydywistami. Na 14 lat więzienia toruński sąd skazał też Magdalenę K., oskarżoną m.in. o pomoc w zacieraniu śladów przestępstwa. Od tego wyroku odwołały się wszystkie strony procesu: prokuratura, obrońcy oraz oskarżyciele posiłkowi.

Kary zostały zmniejszone

W apelacji prokuratura domagała się dla Arkadiusza K. i Dawida P. kar dożywotniego więzienia, a dla Magdaleny K. 25 lat więzienia. Obrońcy Dawida P. i Magdaleny K. wnioskowali zaś o ich uniewinnienie. Z kolei obrońca Arkadiusza K. wniósł w apelacji o złagodzenie wyroku do 12 lat więzienia.

Do zbrodni doszło w nocy z 9 na 10 grudnia 2017 r. w domu jednorodzinnym w Toruniu. Arkadiusz K. wynajmował u 39-letniej Tatiany W. pokój, gdzie często bywała u niego narzeczona. Na dobę przed zabójstwem mężczyzna znęcał się nad swoją partnerką. Zdarzenie zgłoszono na policję. Patrol pojawił się dwa razy, ale oskarżony zdążył uciec przed przyjazdem funkcjonariuszy.

"Urządził sobie przesłuchanie" i torturował

Według prokuratury, Arkadiusz K. po swoim powrocie postanowił wraz z kolegą Dawidem P. ustalić, kto zadzwonił na policję. Gospodyni związano ręce i nogi, a także skrępowano jej niepełnosprawnego umysłowo kuzyna. Następnie, zabrano kobietę na strych.

Tam - jak to sam określił Arkadiusz K. - "urządził sobie przesłuchanie". Kobieta została pobita drewnianą pałką przypominającą kij bejsbolowy oraz zadano jej kilkadziesiąt ciosów nożem. 39-latka zmarła z wykrwawienia. Na ciele ofiary stwierdzono ślady po próbie odrąbania głowy toporkiem, brak kilku palców na obu dłoniach obciętych szczypcami oraz uszkodzenia ust i nosa. Sprawcy obrabowali zwłoki z biżuterii, a następnie przykryli kołdrą.

Partnerka związana z inną zbrodnią

Według prokuratury, 42-letnia Magdalena K., partnerka Dawida P., pomagała ukryć się sprawcom zabójstwa oraz umożliwiła spalenie zakrwawionej odzieży. Kobieta odpowiada też przed sądem za podżeganie do zabójstwa Zygmunta K. w Kopaninie pod Toruniem w 2005 r. Dwaj sprawcy tej zbrodni dostali po 15 lat więzienia. Jeden z nich odsiadując wyrok zeznał, że był związany z Magdaleną K. i to ona nakłaniała go do tego zabójstwa.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#tortury #25 lat więzienia #kara

tm