Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Skarbówka bierze się za sprzedaż zajętych nieruchomości. Szykuje nowe rozwiązanie

Ministerstwo Finansów szykuje nowe rozwiązania zmierzające do powstania systemu, mającego usprawnić licytacje nieruchomości zajętych w drodze egzekucji. Ma zostać w tym celu stworzona specjalna platforma, która ma za zadanie "dotarcie do większego kręgu potencjalnych nabywców i uzyskanie wyższej ceny sprzedaży".

Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt nowelizacji ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

Reklama

Nowe rozwiązania pozwalają na to, by organy skarbowe mogły sprzedawać nieruchomości, jak i rzeczy zajęte w drodze egzekucji za pośrednictwem własnego portalu do licytacji.

KAS buduje przeznaczony dla organów skarbowych System Egzekucja, z którym będzie zintegrowany portal eLicytacje.

"W Portalu eLicytacje będą publikowane również sporządzane przez naczelników urzędów skarbowych obwieszczenia i ogłoszenia o sprzedaży ruchomości, obwieszczenia o sprzedaży nieruchomości, ogłoszenia o przetargu ofert, ogłoszenia o sprzedaży z wolnej ręki oraz inne dokumenty związane ze sprzedażą ruchomości i nieruchomości"

– podano w uzasadnieniu do projektu.

Jak czytamy, "nowe zasady mają na celu dotarcie do większego kręgu potencjalnych nabywców i uzyskanie wyższej ceny sprzedaży, co z kolei ma pozwolić na zaspokojenie wierzyciela w większym stopniu".

Projekt jest na etapie opiniowania.

Komentujący informację internauci wyrażają zaniepokojenie możliwą eskalacją postępowań dotyczących nieruchomości.

Dyrektywa budynkowa

Takie obawy pojawiły się już w ubiegłym roku w kontekście forsowanej przez organy unijne tzw. dyrektywy budynkowej.

W marcu 2024 r. Parlament Europejski przyjął dyrektywę EPBD zakładającą tzw. zeroemisyjność budynków.

"Nowe budynki muszą być zeroemisyjne od 2030 roku, a nowe budynki zajmowane lub będące własnością władz publicznych muszą być zeroemisyjne od 2028 roku. W przypadku budynków mieszkalnych państwa członkowskie muszą wprowadzić środki zapewniające zmniejszenie średniego poziomu zużywanej energii pierwotnej o co najmniej 16% do 2030 roku i co najmniej 20-22% do 2035" - tak najważniejsze założenia reformy streszcza Parlament Europejski.

Co więcej, UE stawia za cel całkowite zaprzestanie stosowania pieców i kotłów na paliwa kopalne do 2040 r., a do 2025 r. chce wstrzymania wsparcia publicznego dla samodzielnych kotłów na paliwa kopalne. Co więcej - od 2030 r. nowe budynki mieszkalne w UE będą musiały posiadać technologie związane z energetyką słoneczną.

Według szacunków, koszty związane z realizacją wytycznych dyrektywy będą bardzo duże i scedowane zostaną głównie bezpośrednio na mieszkańców państw UE.

Widmo ETS2

Jednocześnie, w 2027 r. wejść ma unijny podatek ETS2, którym obciążone zostaną w dużej mierze gospodarstwa domowe.

Raport „Analiza wpływu ETS2 na koszty życia Polaków” wskazuje, że dla przeciętnej rodziny ogrzewającej dom gazem skumulowany dodatkowy koszt w latach 2027–2030 wyniesie 6338 zł, a do 2035 r. wzrośnie do ponad 24 tys. zł. W przypadku ogrzewania węglem koszty te będą jeszcze wyższe – odpowiednio 10 311 zł i 39 074 zł.

Rodziny mieszkające w słabo ocieplonych budynkach mogą ponieść jeszcze większe koszty. Dla gospodarstw o wysokim zużyciu energii skumulowane koszty ogrzewania gazem w latach 2027–2035 mogą sięgnąć 45 851 zł, a w przypadku węgla aż 77 318 zł.

Dla polskich gospodarstw domowych będzie to ogromne obciążenie budżetu. W 2027 r., aby pokryć dodatkowe koszty związane z ETS2, przeciętna polska rodzina ogrzewająca dom gazem będzie musiała przeznaczyć równowartość 45 proc. miesięcznego minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku węgla – 73 proc. Do 2030 r. wartości te wzrosną odpowiednio do 82 proc. i 134 proc.

Źródło: niezalezna.pl, PAP
Reklama