Prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia wielkiej defilady "Silni w Sojuszach" podkreślił, że silne państwo to takie, które jest przede wszystkim bezpieczne, wewnętrznie jak i zewnętrznie. - Fundamentalnym elementem bezpieczeństwa jest sprawna i dobrze wyposażona armia oraz sprawne służby, które o to bezpieczeństwo dbają - mówił prezydent.
"Bardzo się cieszę, że w tym wyjątkowym roku, witając majową jutrzenkę, możemy w ten szczególny sposób świętować wyjątkowy czas, czas rocznic, pięknych dla nas rocznic: 30-lecia pokonania komunizmu, 20-lecia przynależności do Sojuszu Północnoatlantyckiego i 15-lecia przynależności do Unii Europejskiej"
- mówił prezydent Andrzej Duda w wystąpieniu na początku defilady wojskowej pod hasłem "Silni w sojuszach", zorganizowanej z okazji Święta Konstytucji 3 Maja.
Jak wskazał, wszystkie te rocznice są obchodzone w dniu rocznicy najważniejszego dla Polski wydarzenia - rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja.
"Ci, którzy ją wtedy, uchwalali czynili to po to, żeby Polska odzyskała siły i by była państwem nowoczesnym"
- podkreślił prezydent.
Według niego, państwo silne, to takie, które jest przede wszystkim bezpieczne - zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie.
"Nie ma żadnych wątpliwości, że fundamentalnym elementem tego bezpieczeństwa jest zarówno sprawna i dobrze wyposażona armia, jak i sprawne i dobrze zabezpieczone służby, które o to bezpieczeństwo dbają"
- zaznaczył Andrzej Duda.
"Nie ukrywam, mamy wielkie ambicje. Chcemy, żeby Polska była państwem stabilnym, chcemy, żeby Polska była państwem dobrze rozwiniętym, ale przede wszystkim chcemy, żeby Polska była państwem, w którym jest bezpiecznie, i w którym obywatel czuje się bezpiecznie"
- mówił prezydent.
"Chcemy też, żeby nasi obywatele poza granicami kraju czuli opiekę ze strony Polski i wiedzieli, że w razie czego Polska ich nie zawiedzie. To jest właśnie kwintesencja silnego państwa"
- dodał.
Jak podkreślił, takie państwa są szanowane nie tylko przez swoich obywateli, ale też przez ich sojuszników. "Do tego właśnie dążymy" - zaznaczył.
Duda tłumaczył, że niezbędnym elementem do tego jest dobrze wyposażona, sprawna i dobrze wyszkolona armia. "Mamy wspaniałych żołnierzy, mamy świetnych funkcjonariuszy. Zawsze ich mieliśmy, to nasza tradycja" - wskazywał.
Prezydent mówił, że Polska zawsze umiała walczyć, kiedy było to potrzebne.
W tym kontekście prezydent przypomniał, że kilka dni temu odznaczył żołnierzy uczestniczących w walkach w Karbali.
"To ostatnia, a zarazem pierwsza po II wojnie światowej duża bitwa, w której brali udział nasi żołnierze. Zdali egzamin na medal. Żaden z nich nawet nie został ranny, tak świetnie byli przygotowani i tak dobrze byli dowodzeni"
- mówił.
"To jest właśnie dzisiejszy, współczesny polski żołnierz" - dodał prezydent.
"Czego mu potrzeba? Potrzeba mu bardzo dobrego wyposażenia. I to jest nasze wielkie zadanie, to jest nasze wielkie zadanie, które musimy na przestrzeni najbliższych lat zrealizować - modernizacja infrastrukturalna polskiej armii"
- podkreślał.
Prezydent Duda dziękował też wszystkim żołnierzom służącym w wojskach operacyjnych oraz wszystkim tym, którzy zgłosili się do obrony terytorialnej.