Siemoniak oburzał się na pracę prof. Cenckiewicza i komisji ds. wpływów. Dostał jedno krótkie pytanie
Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych, wypalił dziś w Polsat News, że Sławomir Cenckiewicz - jako szef komisji ds. badania wpływów rosyjskich - "stworzył na kolanie haniebny i skandaliczny" raport. - Ale co konkretnie jest nieprawdą? - dopytuje Cenckiewicz.
Zdyskredytowanie prac i wniosków komisji ds. badania wpływów rosyjskich, na której czele stał prof. Sławomir Cenckiewicz, było jednym z pierwszych zadań rządu koalicji 13 grudnia. W szereg działań z tym związanych jest próba wygumkowania przez neoTVP serialu "Reset" i obecne ataki na jego twórców, które realizuje Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej".
- Pan Sławomir Cenckiewicz stworzył na kolanie haniebny raport, skandaliczny. Jest osobą kompletnie niewiarygodną
- wypalił dzisiaj w Polsat News Tomasz Siemoniak, obecny minister spraw wewnętrznych.
- Ale co konkretnie tam jest nieprawdą? - zapytał Cenckiewicz, jednak nie otrzymał odpowiedzi.
Ale co konkretnie tam jest nieprawdą? Panie Wiarygodny Ministrze @TomaszSiemoniak od współpracy reseciarskiej z Rosją ? https://t.co/TxEAK0WGCv
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) August 7, 2024
No dobrze, a konkretnie? Jakiś przykład tego skandalu? Jakiś dowód tej hańby, albo chociaż pisania na kolanie?
— Klara Spurgjasz (@KlaraSpurgjasz) August 7, 2024
Bo takie zachłystywanie się świętym oburzeniem to chyba tylko na silniczki może zadziałać, już nie wspomnę, że przystoi bardziej pensjonarce aniżeli ministrowi. https://t.co/613YdPDKoU
Jedyne co ma do zarzucenia raportowi to, że został napisany "na kolanie" i że jest "haniebny" oraz "skandaliczny". NIGDY nie usłyszeliśmy i nie usłyszymy żadnych merytorycznych uwag i argumentów, bo ich zwyczajnie nie ma. Jaki to jest żałosny typ. https://t.co/5f4HN9vNbJ
— MikOS #WeAreNATO #TakDlaCPK (@Mikolaj_MikOS) August 7, 2024
Raport cząstkowy zabolał PO
29 listopada 2023 r. - już w nowej kadencji Sejmu - państwowa komisja pod kierownictwem prof. Cenckiewicza ogłosiła raport cząstkowy i przedstawiła rekomendacje, by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską. W dniu ogłoszenia raportu Sejm odwołał wszystkich członków komisji, co wstrzymało jej działalność.
Dziś Donald Tusk otrzymał "częściowe sprawozdanie z prac komisji ds. wpływów rosyjskich", którą utworzył sam w maju 2024 r. i na czele której znalazł się szef SKW, Jarosław Stróżyk.
Źródło: niezalezna.pl
