Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Serdecznie podziękowania dla Klubów „GP” od premiera Polski. Za pracę i natchnienie

- Wszystko co robią Kluby „GP” jest właśnie wspieraniem Polski, polskości, polskich produktów, polskiej myśli. Myśli politycznej, polskiej racji stanu i za to bardzo serdecznie dziękuję – powiedział naszej reporterce Cyntii Harasim premier Polski Mateusz Morawiecki.

Szef rządu został poproszony o odpowiedź na pytanie o roli jaką spełniają media Strefy Wolnego Słowa oraz Kluby „Gazety Polskiej”.

Reklama

- Po pierwsze, poszukiwanie prawdy w obszarze historycznym jak i naszej dzisiejsze rzeczywistości. Po drugie - wytyczanie pewnych priorytetów, branie udziału w dyskusji, debacie publicznej, dotyczących najlepszych kierunków rozwoju gospodarczego i społecznego całego naszego państwa. I inspirowanie tego typu dyskusji. Chociażby jak tutaj w Spale, gdzie przed wyjściem na salę miałem przyjemność oglądać prototypy samochodów elektrycznych polskiej Syrenki. Czyli temat -wspieranie polskiej przedsiębiorczości. Ale również taka pogłębiona refleksja dotycząca tego, jak niełatwo przebić się polskim przedsiębiorcom na często już podzielone rynki zagraniczne. A czasami także na polskim rynku podzielonym przez firmy zagraniczne. To coś, co trafia do wiadomości, jedno z pytań które tutaj dotyczyło polskich produktów, ich wspierania. I to jest też może kwintesencja odpowiedzi na Pani pytanie. Wszystko co robią Kluby „GP” jest właśnie wspieraniem Polski, polskości, polskich produktów, polskiej myśli. Myśli politycznej, polskiej racji stanu i za to bardzo serdecznie dziękuję

- powiedział premier.

Mateusz Morawiecki został również zapytany o zachowanie polityków opozycji.

- Nasi konkurenci polityczni muszą się rzeczywiście zdecydować, czy nazywają to [politykę rządu] rozdawnictwem, czy podkreślają, że nie ma już żadnych dodatkowych pieniędzy w budżecie. A potem dziwią się że potrafimy sfinansować poprzez nasz zdrowy moduł wzrostu gospodarczego te wydatki. Czy jeszcze dodatkowo [muszą przestać] obiecywać gruszki na wierzbie. Bo na przykład obietnica dotycząca pozyskania środków z UE na służbę zdrowia celem płacenia specjalistom, to są albo gruszki na wierzbie, albo ignorancja, albo trudno już określić jakimś inny sformułowaniem. Ponieważ UE żadnemu krajowi nigdy ani w tej ani w poprzednich, ani w zbliżającej się perspektywie budżetowej, na takie cele środków nie przeznacza

– ocenił plany opozycji premier Polski.

CAŁOŚĆ NASZEJ ROZMOWY Z PREMIEREM MATEUSZEM MORAWIECKIM W WIDEO:

 

Reklama