Dwie mieszkanki Lublina wyrzuciły przez balkon w sumie 50 tys. zł sądząc, że pomagają w ten sposób policji. Padły ofiarą oszustwa – poinformowała w środę policja.
Mechanizm oszustwa w obu przypadkach był taki sam. Do kobiet 89-letniej i 85–letniej zadzwoniła osoba podająca się za policjantkę. Przekonywała je, że są zagrożone, ponieważ interesują się nimi oszuści. Do ujęcia przestępców "policja potrzebuje pieniędzy znajdujących się w posiadaniu tych kobiet". Odebrać je miał funkcjonariusz operacyjny, którego nie mogą zobaczyć, dlatego powinny wyrzucić pieniądze przez balkon, a policjant je zabierze.
Kobiety uwierzyły w tę historię. 89-latka wyrzuciła przez balkon 27 tys. zł, a 85-latka – 23 tys. zł. Pieniądze przepadły.
Sposób działania wskazuje, że sprawcami obu oszustw prawdopodobnie są te same osoby. Poszukujemy ich
– powiedział kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Policja po raz kolejny przypomina, że oszustwa przybierają różne formy i apeluje, aby nie podejmować pochopnie decyzji o przekazywaniu pieniędzy obcym osobom. Na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zamieszczono spot "Nie daj się oszukać - Oszustom STOP!", w którym wystąpili seniorzy ze stowarzyszenia Zawsze Aktywni.