- powiedział Jarosław Sellin.
Dopytywany o użyte przez wicepremiera Glińskiego sformułowanie, że kampania powstała "na prośbę rządu", Sellin odpowiedział, że "rząd sformułował takie oczekiwanie, odezwała się fundacja, która postanowiła to oczekiwanie zrealizować".
Sellin podkreślił również, że "reforma wymiaru sprawiedliwości nie jest reformą partyjną, (...) tylko jest reformą rządową, a nawet więcej - jeszcze jeden wysoki czynnik polityczny się tą reformę włączył, czyli prezydent Rzeczypospolitej". "Na dokończenie tej reformy odpowiedzialność za tę reformę wziął prezydent" - podkreślił.
Prezydencki minister Andrzej Dera zwrócił uwagę, że "fundacje prowadziły w Polsce różne kampania informacyjne".
Pytany o termin przedstawienia przez prezydenta ustaw o sądownictwie, Dera jako najbardziej prawdopodobny termin podał 25 września. "Pan prezydent ze Stanów Zjednoczonych wraca w piątek, więc albo sobota, pierwszy z możliwych terminów, a bardziej prawdopodobny jest poniedziałek" - powiedział.