Dzień po wyborczym rozstrzygnięciu, przyszedł czas na podziękowania. Z wyjątkowym wystąpieniem w studiu Republiki zjawił się prezes stacji Tomasz Sakiewicz.
- Chciałem bardzo państwu podziękować za to wszystko, co działo się w ostatnich dniach, tygodniach i miesiącach - zwrócił się do milionów widzów.
- Bez państwa udziału, bez widzów Republiki, życie polityczne wyglądałoby kompletnie inaczej. Jak wyglądałyby wybory prezydenckie bez debat Republiki? - pytał retorycznie.
Przyznał, że założona od początku przez Republikę polityka otwartych drzwi sprawiła, że „wszyscy mogli się zgromadzić przy poparciu jednego kandydata”. - Budowaliśmy dialog. Ci ludzie mogli się ze sobą nie zgadzać, ale tutaj przychodzili i ze sobą rozmawiali - dodał.
Wybory 2025. Wielka mobilizacja Klubów Gazety Polskiej
Sakiewicz szczególnie dziękował Klubowiczom Gazety Polskiej.
- Oprócz widzów, chciałem jeszcze podziękować jednej grupie ludzi. To są Kluby Gazety Polskiej. Im to w ogóle wszyscy zapominają dziękować - przyznał.
Sakiewicz podkreślił, że na wiecach jednego z kandydatów wszędzie były banery Klubów.
- To się tak utarło, że ci ludzie bezinteresownie poprą, bo kochają Polskę, ale to przecież ich czas, ich pieniądze, ich wysiłek. To bardzo często jest narażanie się tylko dlatego, że ktoś przynależy do Klubu Gazety Polskiej. To były setki aktywnych klubów w tej kampanii. Im naprawdę należą się podziękowania
- powtórzył.