- Funkcjonariusze CBA zatrzymali kolejną osobę zamieszaną w proceder wyłudzania VAT. Tym razem to rzeszowski przedsiębiorca
- podał Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.
Bartosz H. został zatrzymany na polecenie Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie. Prokurator z tej jednostki przedstawił mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wystawienia 15 nierzetelnych faktur VAT na łączną kwotę ponad 620 tysięcy złotych. Mężczyzna miał popełniać zarzucane mu przestępstwa w latach 2013-2014, czyli mając zaledwie 20 lat.
- Podejrzany udzielił pomocy osobom działającym w imieniu podmiotów gospodarczych w posłużeniu się tymi dokumentami, co w konsekwencji skutkowało doprowadzeniem Urzędów Skarbowych w Jarosławiu oraz w Wadowicach, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci nienależnego zwrotu podatku VAT w łącznej kwocie ponad 100 tysięcy złotych
– przekazała Prokuratura Krajowa.
Bartosz H. złożył obszerne wyjaśnienia, które – jak przekazała prokuratura – w znacznej części korespondowały z zebranym materiałem dowodowym. W związku z postawą procesową podejrzanego prokurator nie wnioskował o tymczasowe aresztowanie 28-latka, zastosował wobec niego zakaz opuszczania kraju i policyjny dozór.
Śledztwo prowadzone przez podkarpacką prokuraturę dotyczy działalności zorganizowanej grupy przestępczej na terenie całego kraju, zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT, tworzeniem fikcyjnej dokumentacji kupna-sprzedaży towarów oraz przestępstw skarbowych i spowodowania uszczupleń należności publicznoprawnych wielkiej wartości.
- Dotychczas zarzuty przedstawiono 44 osobom. Wobec 25 podejrzanych stosowane są środki zapobiegawcze
– podała Prokuratura Krajowa. Wśród podejrzanych są m.in. celnicy. Funkcjonariusze pracujący na stanowiskach TAX FREE na przejściach granicznych mieli w latach 2013-2014 w zamian za łapówki potwierdzać w systemie elektronicznym i dokumentach rzekomy wywóz towarów poza terytorium Unii Europejskiej, choć w rzeczywistości taki wywóz nie miał miejsca. Dokumenty były wykorzystane przez osoby prowadzące działalność gospodarczą na terenie całego kraju podczas składania deklaracji podatkowych. Wprowadzano w błąd pracowników Urzędu Skarbowego w Jarosławiu o możliwości zastosowania zerowej stawki VAT.
"Osoby te doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Skarbu Państwa, poprzez dokonanie bezpodstawnego zwrotu wykazanej nadwyżki podatkowej" – objaśniała jesienią prokuratura.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
