Tymczasowe odstępstwa mają zastosowanie do kierowców wykonujących krajowe i międzynarodowe przewozy drogowe rzeczy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Odstępstwa te nie dotyczą kierowców autobusów.
Jak wyjaśnia resort, decyzja o ich wprowadzeniu została podjęta w związku z nadzwyczajną sytuacją spowodowaną wojną na Ukrainie, pakietem sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji i Białorusi oraz koniecznością zachowania płynności dostaw towarów.
Resort wskazał, że zmiany obejmują wydłużenie maksymalnego dopuszczalnego dziennego czasu prowadzenia pojazdu z 9 godzin do 11 godzin, wydłużenie maksymalnego dopuszczalnego tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu z 56 godzin do maksymalnie 60 godzin, wydłużenie maksymalnego dopuszczalnego dwutygodniowego czasu prowadzenia pojazdu z 90 godzin do maksymalnie 96 godzin, wydłużenie maksymalnego czasu prowadzenia pojazdu, po którym wymagana jest przerwa trwająca 45 minut, z 4 godzin i 30 minut do 5 godzin i 30 minut i możliwość spędzania przez kierowcę regularnego tygodniowego okresu odpoczynku w pojeździe, o ile wyposażony on jest w odpowiednie miejsce do spania dla każdego kierowcy i znajduje się na postoju.
Ministerstwo Infrastruktury podkreśla, że stosowanie tymczasowych odstępstw nie może powodować pogorszenia warunków pracy kierowców i poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Pracodawcy w dalszym ciągu pozostają odpowiedzialni za zdrowie i bezpieczeństwo swoich pracowników, a także innych użytkowników dróg. Nie należy zatem dopuszczać do sytuacji, w których kierowca będzie prowadził pojazd gdy jest zmęczony.