List przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i decyzja sądu o wypuszczeniu na wolność Marcina Romanowskiego wywołała na profilu społecznościowym Romana Giertycha spore wzmożenie. Najpierw zniknął z niego wpis o rozmowie z ekspertem ds. Rady Europy, a potem pojawiła się seria wpisów atakujących prokuraturę kierowaną przez Dariusza Korneluka. "Kompromitacja PK" - napisał Giertych w jednym z wpisów.
Poseł PiS Marcin Romanowski, który był zatrzymany w związku ze śledztwem dot. Funduszu Sprawiedliwości, wyszedł na wolność tuż przed północą we wtorek na mocy decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Powodem - jak podał Romanowski - jest chroniący go immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Wieczorem we wtorek, przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, w odpowiedzi na skargę obrońcy Romanowskiego, Bartosza Lewandowskiego, skierował list do marszałka Sejmu, w którym potwierdził ważność immunitetu PACE Romanowskiego i wezwał do zawieszenia postępowania do czasu jego uchylenia.
‼️Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w odpowiedzi na moją skargę oficjalnie uznaje, że poseł @MarRomanowski jest objęty immunitetem i powinien być natychmiast wypuszczony z uwagi na ewentualną konieczność przeprowadzenia procedury uchylenia mu immunitetu… pic.twitter.com/RnVHe7iXXf
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) July 16, 2024
Wydarzenia wtorkowego wieczoru wywołały spore wzmożenie na portalu X, a konkretnie - na profilu Romana Giertycha.
Jeszcze po godzinie 23.00 we wtorek Giertych pisał, że "rozmawiał przed chwilą z ekspertem od Rady Europy, który twierdzi, że przed zatrzymaniem i aresztowanie członka delegacji do Rady Europy wystarczy powiadomić ten organ o zatrzymaniu".
"Jestem przekonany, że PK to zrobiła, więc temat immunitetu nie istnieje"
- napisał Giertych.
Niedługo później wpis zniknął. Przed północą dowiedzieliśmy się o wypuszczeniu Marcina Romanowskiego na wolność.
Trzy minuty po północy pojawił się na profilu Giertycha nowy wpis. Atakujący mocno prokuraturę kierowaną przez Dariusza Korneluka.
"Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą FS. Od miesięcy czekaliśmy na wnioski o uchylenie immunitetów, które prok. Korneluk zapowiadał od marca. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo PK zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do RE. Kompromitacja PK"
- napisał adwokat.
50 minut różnicy między jednym a drugim wpisem. 16 lipca vs. 17 lipca.
— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) July 16, 2024
Tak sobie tu zostawię dla tzw. potomności 😉 pic.twitter.com/FaA98FLnp8
Giertych poinformował w mediach społecznościowych, że prokuratura nie złożyła wniosku o uchylenie immunitetu Marcina Romanowskiego w Radzie Europy.
Z wpisu na wpis było coraz ostrzej.
"Prokuratura musi zostać całkowicie oczyszczona. W Prokuraturze Krajowej zostawiono 90% prokuratorów Ziobry. W Prokuraturach Regionalnych jest podobnie. Potem są tego efekty. Dość cackania się!" - napisał mecenas.
Prokuratura musi zostać całkowicie oczyszczona. W Prokuraturze Krajowej zostawiono 90% prokuratorów Ziobry. W Prokuraturach Regionalnych jest podobnie. Potem są tego efekty.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) July 16, 2024
Dość cackania się!
Bartosz Lewandowski nadmienił, że "byli to prokuratorzy awansowani i specjalnie do zespołu wybrani przez Adama Bodnara".
Panie Mecensie, ale to byli prokuratorzy awansowani i specjalnie do zespołu wybrani przez @Adbodnar. No chyba, że prokurator @d_korneluk to „ziobrysta”, ale nie wydaje mi się 🙂
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) July 16, 2024