Ratowników medycznych do kobiety, która źle się poczuła podczas wesela, wezwano w niedzielę nad ranem.
- Jedna z kobiet zasłabła, została wezwana karetka pogotowia, ale weselnikom najprawdopodobniej nie odpowiadał czas, w jakim ratownicy przybyli na miejsce
- powiedział nadkom. Krzysztof Kałuża z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie.
Jeden z weselników był bardziej agresywny, doszło do rękoczynów - dwóch ratowników zostało uderzonych. Inni uczestnicy imprezy - według relacji nadkom. Kałuży - odciągnęli mężczyznę od ratowników. Ci weszli do karetki i tam udzielali pomocy kobiecie.
Na miejsce wezwana została policja, jednak agresywnego mężczyzny nie było już na miejscu. Pokrzywdzeni zostali przesłuchani. Trwają czynności w tej sprawie.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            